Chcą zebrać 100 tysięcy złotych w samym tylko Olsztynie. Ruszyły „mistrzostwa świata” w Kilometrach Dobra
Fot. A.Skrago
Stowarzyszenia i fundacje z całego kraju będą zbierały pieniądze przez 3 miesiące. Kilometry Dobra działają w oparciu o współpracę organizacji społecznych, samorządów i biznesu.
To już siódma edycja imprezy, z której dochód przeznaczany jest na leczenie i rehabilitację podopiecznych Fundacji „Przyszłość dla dzieci”. Akcja, z roku na rok, cieszy się coraz większą popularnością. Elementem kampanii jest próba pobicia rekordu Guinnessa w układaniu najdłuższego ciągu monet. Drobne pieniądze zbierane są w wioskach, miasteczkach i miastach.
Jeden z inicjatorów akcji w Olsztynie Paweł Pszczółkowski liczy na rekord. Jak mówi, dzięki akcji budowana jest ogólnopolska koalicja o wielkim potencjale, która skutecznie dociera do darczyńców i mediów.
Kilometry Dobra to stworzona w Polsce międzynarodowa kampania dobroczynna, jedyna, w której co roku mogą wziąć udział organizacje z całego świata. Jej pomysłodawcą jest Robert Kawałko, prezes Polskiego Instytutu Filantropii. Jest to kampania, która sprawia, że organizacje pozarządowe dostają pieniądze na realizację swoich celów, a także budują sieć wsparcia i wzmacniają swoją sprawność. Mariusz Drożdż, jeden z inicjatorów akcji w Olsztynie do udziału w czerwcowym festynie zachęaca całe rodziny.
W ciągu ostatnich 6 lat do fundacji i stowarzyszeń trafiło już ponad 5,5 miliona złotych na realizację 220 różnych projektów.
Autor: D.Grzymska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
