Elbląscy strażnicy miejscy pomagają bezdomnym. Ponad 100 osób nie ma dachu nad głową
Elbląscy strażnicy miejscy odnotowali w ubiegłym roku prawie 350 interwencji związanych z osobami bezdomnymi.
Wspólnie z pracownikami socjalnymi z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przeprowadzili także 300 kontroli miejsc, w których mogą oni przebywać. Oprócz tego patrole podczas normalnej służby sprawdzają pustostany, altanki czy węzły cieplne, gdzie bezdomni szukają schronienia.
W Elblągu może przebywać ponad 100 osób, które nie mają dachu nad głową. Tylko część chce korzystać z pomocy Domu dla Bezdomnych. Tam warunkiem jest zachowanie abstynencji, a dla wielu osób jest to trudne zadanie do wypełnienia. Dlatego pozostaje im tylko noclegownia.
W ubiegłym roku straż miejska dowiozła do obu miejsc około 30 osób, które wyraziły zgodę na to. Bez niej żadnej nie służb nie można podjąć działań, jeśli nie występuje bezpośrednie zagrożenie życia czy zdrowia.
Straż miejska, ale też inne służby podkreślają, że coraz częściej o bezdomnych informują je mieszkańcy. Niezależnie od pobudek, którymi się kierują, takie zgłoszenia są traktowane poważnie. Można dzwonić pod numer straży miejskiej 986 lub alarmowy 112.
Fot. Straż Miejska
Fot. Straż Miejska
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: K. Ośko
