Elbląskie kasztanowce wygrały walkę ze szrotówkiem. Drzewa owijane są folią, pod którą jest substancja wabiąca szkodniki

Elbląskie kasztanowce mają się dobrze. To ważna informacja, bo od wielu lat trwa akcja ratowania tych drzew przed groźnym szkodnikiem, który je niszczy.

Szrotówek kasztanowcowiaczek to niepozorny motyl, który w Polsce pojawił się ponad 20 lat temu. Jego poczwarki żerują na liściach kasztanowców, prowadząc do zamierania drzew.

W Elblągu jest ponad tysiąc kasztanowców. Ich urodą można się cieszyć od wiosny po jesień. Już 20 lat temu miasto zdecydowało o ratowaniu drzew przed szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Tu wymagana jest konsekwencja i pilnowanie terminów.

– Ubiegłoroczna akcja dała efekty, na wiosnę planujemy następną – wyjaśnia dyrektor Zieleni Miejskiej Leon Budzisiak.

W Elblągu stosowana jest metoda usuwanie owadów. Drzewa owijane są folią, pod którą znajduje się substancja wabiąca szkodniki. Specjaliści są zgodni, że dla kasztanowców najwięcej można zrobić teraz. Pomaga najprostszy zabieg czyli wygrabianie i usuwanie opadniętych liści. Tak dzieje się w Elblągu od lat. Zieleń Miejska bezpłatnie odbiera takie liście także od prywatnych właścicieli kasztanowców. Są one utylizowane, tak by likwidować poczwarki.

Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz

Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy