Infekcje w Elblągu i okolicach. Najwięcej jest przypadków grypy
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu
Przychodnie w Elblągu przeżywają oblężenie pacjentów z infekcjami górnych dróg oddechowych. Są placówki, w których już wcześnie rano nie było możliwości dostania się do lekarza.
Większość chorych cierpi na zakażenia wirusowe – najwięcej jest grypy, ale wciąż też sporo SARS-CoV-2. Osoby w najcięższym stanie trafiły do elbląskich szpitali. – Opieka zdrowotna w Elblągu jest zapewniona, ale warto unikać zakażeń.
Przede wszystkim wystrzegałbym się dużych skupisk ludzkich, bo infekcja szerzy się drogą kropelkową
– przestrzega wiceprezydent Michał Missan, z zawodu medyk.
W szpitalu wojewódzkim leczonych jest teraz około 20 dzieci z infekcją RSV. W miejskim, na specjalistycznym oddziale chorób płuc, nie ma pacjentów z grypą czy innym wirusowymi schorzeniami. Ale za to na internie są osoby z powikłaniami po grypie, przede wszystkim z poważnym zapaleniem płuc. Jest dwóch chorych z COVID-19, wymagających specjalnej terapii.
Miejsc w szpitalach nie brakuje, a oba: miejski i wojewódzki przyjmują chorych nie tylko z Elbląga i regionu elbląskiego, ale też z sąsiednich powiatów.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: K. Ośko
