Jezioro Ukiel niedostępne dla kąpiących się. Sinice zaatakowały

Woda w olsztyńskim jeziorze Ukiel ma zaledwie 22 stopnie, a mimo to sinice dały o sobie znać. Jeżeli ktoś chce się wykąpać na plaży miejskiej w Olsztynie, to tylko w fontannie. Oba kąpieliska i wodny plac zabaw nad jeziorem Ukiel zostały zamknięte do odwołania.

Jak poinformowała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, na tę chwilę w warmińsko-mazurskich akwenach sinice stwierdzono wyłącznie w jeziorze Ukiel. Czynne jest nadal olsztyńskie kąpielisko na Skandzie.

– To decyzja podyktowana troską o bezpieczeństwo wypoczywających nad wodą – tłumaczy Barbara Czerwińska z oddziału higieny komunalnej sanepidu w Olsztynie.

Kąpiel w wodzie, w której wystąpił masowy rozkwit sinic, grozi wystąpieniem wyprysków, uczulenia na skórze, a nawet wymiotów, bólu brzucha, bólu wątroby, jeśli napijemy się takiej wody. Wszystko zależy od odporności danej osoby.

– Na plaży miejskiej są tabliczki informujące o zakazie kąpieli i czerwone flagi. Nikt się nie kąpie – mówi ratownik wodny Marcin Kun.

Większość osób dostosowuje się do naszych znaków. Jedynie jest rozczarowanie, że w tak ładną pogodę nie mogą skorzystać z wody.

Jak na tę wiadomość zareagowali odpoczywający nad Ukielem?

Jednocześnie inspektorzy apelują, by obserwować wodę także w innych jeziorach i jeśli widzimy pianę oraz zanieczyszczenia w wodzie, lepiej do niej nie wchodzić. Sanepid nie prowadzi badań, jeżeli organizator kąpieliska nie zgłosi podejrzenia wystąpienia zakwitu sinic. Aktualne informacje o kąpieliskach można znaleźć na stronie „Serwis Kąpieliskowy” Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Na 42 kąpieliska i 36 miejsc wykorzystywanych zwyczajowo do kąpieli w województwie, zakwit sinic sanepid stwierdził tylko w olsztyńskim jeziorze Ukiel.

Autor: A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski