Te badania inwentaryzacyjne w pewnym sensie zainspirowały nas do poszukiwań kolejnych krypt czy miejsc pochówku biskupów warmińskich w świątyni. Dobrze znana i zlokalizowana jest krypta kanoników warmińskich pod prezbiterium. Stan jej jest dość dramatyczny, została zniszczona w czasie II wojny światowej a 1945 roku sprofanowana przez żołnierzy Armii Czerwonej
– wyjaśnił proboszcz.
W krypcie Szembeka podczas zespół badawczy odnalazł 6 trumien. Szczątki pochowanych w nich osób są dobrze zachowane, ponieważ uległy mumifikacji. Sprzyjała temu dobra wentylacja w krypcie. Dzięki zachowaniu szczątków cały garnitur szat, w który byli ubrani biskupi także się zachował.
Dwie trumny spośród sześciu były spenetrowane przez intruzów, ale nie wiadomo dokładnie, kiedy to się stało i kto to zrobił. O tym, że były otwierane świadczy fakt, że część szat liturgicznych, w których pochowani byli duchowni oraz wyposażenia trumien trafiła na klepisko, na posadzkę krypty.
Na klepisku naukowcy znaleźli m.in. mitrę biskupa Szembeka i przód ornatu biskupa Thiela, a także poduszkę wypełnioną ziołami oraz inne przedmioty sakralne.
O archikatedrze stało się głośno w 2005 r., kiedy odnaleziono w niej, a później zidentyfikowano z dużym prawdopodobieństwem szczątki kanonika warmińskiego i astronoma Mikołaja Kopernika. Do badań porównawczych użyto włosów znalezionych w inkunabułach z których korzystał Kopernik a które obecnie znajdują się w Uppsali w Szwecji.
Do czasu poszukiwań archeologicznych, nie było wiadomo, w którym miejscu katedry Kopernik spoczywa. Po identyfikacji szczątki astronoma zostały uroczyście pochowane w sarkofagu pod szklaną posadzką, po prawej stronie głównej nawy.
Autor: Agnieszka Libudzka (PAP)
Redakcja: A.Podbielska