Majówka na Mazurach. Hotele i łodzie czekają na gości

Już niedługo maj, a to oznacza kilka dni wolnego. Hotelarze na Mazurach nie powinni mieć powodów do zmartwień przed zbliżającym się długim weekendem majowym.

– Nie ma pełnego obłożenia, ale liczba rezerwacji jest zadowalająca – mówi Robert Kempa z Informacji Turystycznej w Giżycku.

Średnie obłożenie giżyckich hoteli na ten termin majówkowy wczoraj wynosiło 68 procent, więc nie widzę powodów do lamentowania. Oczywiście do 100 procent trochę brakuje, ale to nie odpowiada tezie, że pokoje na Mazurach stoją puste.

Nie zabraknie także jachtów i łodzi, którymi chcielibyśmy popływać po wielkich jeziorach. Tu obłożenie jest zaskakująco mniejsze niż w poprzednich latach. Większość firm czarterowych na Mazurach ma majówkowe rezerwacje na poziomie poniżej 50 procent. Potwierdza to Kazimierz Mazurek, który wynajmuje jachty w Mikołajkach.

Niestety klienci do końca patrzą na pogodę, czekają, aż będzie ona ładnie. Wtedy, w ostatniej chwili robią rezerwacje.

Zdecydowanie więcej rezerwacji jachtów i łodzi na Mazurach jest już na miesiące wakacyjne.

Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski