Miał rozwiązać kłopoty. Nowy most utrapieniem mieszkańców i turystów

Duża awaryjność, długi czas otwarcia i zamknięcia, a także konieczność nadrabiania drogi w przypadku awarii – nawet około 20 km. To problemy, na jakie uwagę zwracają mieszkańcy miejscowości Nowakowo, gdzie znajduje się nowy most.

Awaryjność nowego mostu w Nowakowie daje się we znaki mieszkańcom. Na 477 otwarć było 49 awarii.

Oddali bubel, wciąż się psuje, jest tragedia. Czasem czeka się 40 minut na przejazd. Ostatnio zamknięty był 7 godzin, bo się zaciął i nie było przejazdu (…) Fajnie, że jest, ale długo się otwiera i zamyka, więc długo się stoi. Otwiera się i zamyka nie w tych godzinach, jakie są podane (…) Bardzo dobry most, tamten był dziurawy, aż strach było jechać (…) Most nam się przydał, rzadziej się otwiera, bo jest wyższy i mniejsze jednostki mogą przepłynąć pod nim (…)

– powiedzieli.

Na jego awaryjność uwagę zwracają także żeglarze. Zdaniem części wodniaków most powinien być też częściej otwierany. Częstotliwość otwarcia mostu zmniejszono z 11 do 4 razy w ciągu dnia. Jest on dostępny dla żeglugi w godzinach: 8:00, 12:00, 15:30 i 19:15.

Nie każdy jest w stanie trafić w daną godzinę, żeby wypłynąć. Korzystają na tym motorowodniacy, a jachty z wysokimi żaglami stoją

– mówili żeglarze.

Nowy most w Nowakowie stał się przedmiotem sporu pomiędzy Urzędem Morskim w Gdyni a powiatem elbląskim. Miał nim zarządzać Zarząd Dróg Powiatowych w Pasłęku, jednak, zdaniem starosty elbląskiego Macieja Romanowskiego, przejęcie mostu na warunkach ustalonych przez urząd nie będzie możliwe.

Chcemy, żeby Urząd Morski w Gdyni nadal był właścicielem obiektu i odpowiadał za konserwację i usuwanie awarii, a my weźmiemy na siebie obsługę tego mostu

– powiedział  Maciej Romanowski.

Jak poinformował naszą redakcję Urząd Morski w Gdyni, ostateczne decyzje w tym temacie jeszcze nie zapadły.

Most w Nowakowie został oddany do użytku 5 lipca 2023 r. Jest konstrukcją stalową, waży ponad 650 ton. Jest to najdłuższy (103 m) z trzech mostów obrotowych, zaprojektowanych i wybudowanych w ramach budowy nowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej do Elbląga. Objęty jest gwarancją do 2029 roku. Kosztował 38 mln złotych.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Pastuszka
Redakcja: A. Niebojewska