„Miasto w drodze”, czyli artystyczny spacer po Olsztynie
Miasto w drodze, performans, fot. A. Kulik
Performans grupy artystycznej „Fałdy” pod kierunkiem Anny Drońskiej, działania interaktywne Wiesława Wachowskiego, opowieść miejska Marka Barańskiego, czy spotkanie z grupą Półkowniczek – to wszystko złożyło się na piątą już edycję „Miasta w drodze”. To jedyny w Polsce – jak mówią twórcy – spacer performatywny z udziałem publiczności.
Dziesięć różnych olsztyńskich przestrzeni – od galerii handlowej, przez plac przy pomniku wdzięczności, ulice Starego Miasta, aż po kościół ewangelicki i kawiarnie – tak wyglądała wspólna wędrówka po mieście.
O tym, co tak naprawdę jest w niej najistotniejsze mówi Wacław Sobaszek z Teatru Węgajty, pomysłodawca „Miasta w drodze”.
Cechą taką szczególną jest udział ludzi w obszarze teatru potrzebnego, jest więc grupa osób ludzi z „Barki”, ze Środowiskowego Domu Opieki ze spektaklem „Jak zostać mistrzem”. Jest to próba przenoszenia języka artystycznego w obszar porozumienia między różnymi grupami zamkniętymi. Ci ludzie mają możliwość wyjść poza getto swojej aktywności. Problemem pracy arteterapeutycznej, jest to, że robią się z tego branżowe spotkania a tutaj są większe wyzwania
– tłumaczy Wacław Sobaszek.
A „Miasto w drodze” – czyli spacer performatywny z udziałem publiczności odbył się w Olsztynie po raz piąty.
Posłuchaj relacji Alicji Kulik.
Miasto w drodze, performans, fot. A.Kulik
Miasto w drodze, performans
Autor: A.Kulik
Redakcja: A.Socha
