Nie pszczoły a wiewiórki znalazły dom w barci

Kiedy jesienią elbląscy leśnicy zawiesili pierwszą od dziesięcioleci kłodę bartną, nie spodziewali się, że tak szybko zostanie  zagospodarowana. Co prawda nie przez pszczoły, dla których ma być domem, ale przez innych mieszkańców lasów. Pszczeli domek zajęły wiewiórki, które doczekały się w nim potomstwa.

– Jak widać lokatorzy pchają się drzwiami i oknami, czyli to dobre miejsce – cieszy się Jan Piotrowski, rzecznik Nadleśnictwa Elbląg. Wiewiórki nie zostaną tam na długo. Po ich wyprowadzce leśnicy sprzątną ul.

A jak zrobi się dużo cieplej liczą, że w barci pojawią się pszczoły. Pierwsza kłoda zawisła na dębie w leśnictwie Pogrodzie. Elbląskim leśnikom pomagali koledzy z Nadleśnictwa Kwidzyn, którzy również zamierzają wprowadzić kłody bartne w swojej okolicy. Wzorują się oni na Nadleśnictwie Augustów, w którym zrealizowany został naukowy projekt pod nazwą „Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach”.

 

Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio