Pasłęcka fortyfikacja w bardzo złym stanie. Czy uda się sfinansować renowację murów obronnych?

Pasłęk ma szanse na uratowanie wyjątkowego zabytku. Od trzech lat władze miasta zabiegają o pomoc w remoncie średniowiecznych murów obronnych.

Fortyfikacja o długości ponad tysiąca metrów wymaga pilnych zabiegów. Jest dobra wiadomość – są pieniądze na ten cel. A potrzeba ich niemało, bo 13 milionów złotych. Władze Pasłęka już pracują nad koncepcją prac przed ogłoszeniem przetargu.

Impulsem do rozpoczęcia działań była wieść z zarządu województwa warmińsko-mazurskiego o przyznaniu 8,5 mln zł dotacji na ten cel. Pasłęk musi dołożyć do renowacji 4 i pół mln zł z własnej kasy. To niemało dla niedużego miasta i gminy. Jednak mury to wyjątkowy zabytek. – Cieszymy się, ale musimy wszyscy się na to złożyć – tłumaczy burmistrz Pasłęka Wiesław Śniecikowski.

Miasto ma ekspertyzy i plan remontu. – Dokumentację mamy. Stan techniczny murów w niektórych miejscach jest bardzo zły – dodaje burmistrz Pasłęka. Według planów prace będą rozłożone na trzy lata.

Pasłęk w tej sprawie ma poparcie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i wojewody. W ubiegłym roku dzięki nim miasto dostało pieniądze na pilny remont ponad 35-metrowej części zabytkowego muru, który upadł po silnych opadach deszczu.

Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz

Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Podbielska