Po Elblągu chodzą ekopatrole
Elbląska dzielnica Zawada. Fot. Mira Stankiewicz
W Elblągu zrobiło się czyściej. Od miesiąca działają tam ekopatrole, w których zatrudnienie znaleźli bezrobotni po 50. roku życia. Powołał je samorząd przy współpracy z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania i Urzędem Pracy.
Pracownicy ekopatrolu wynajdują dzikie wysypiska w mieście, segregują i zbierają rozrzucone śmieci. Uczą też mieszkańców sortowania odpadów, zamiatają ulice i chodniki. Każdy otrzymał z urzędu pracy półroczny staż finansowany z unijnych pieniędzy jako „robotnik gospodarczy”.
Codziennie rano 3-4-osobowe ekopatrole mają odprawę, na której przydzielane są im zadania. Odpowiadają za konkretny rejon, co usprawnia pracę. Jeśli ekologiczne patrole się sprawdzą, elbląski ratusz nie wyklucza, że taka formacja na stałe powstanie przy MPO. (kan/as)
