Proces handlarzy kobietami

Nie wiadomo kiedy zapadnie wyrok w sprawie ośmiorga elblążan oskarżonych o handel kobietami. W Sądzie Okręgowym w Elblągu miały być wygłoszone mowy obrońców i oskarżyciela.

Niestety, po raz kolejny sprawa się przeciąga. Sąd zdecydował bowiem o ponownym przesłuchaniu dwóch pokrzywdzonych kobiet, które po czasie złagodziły zeznania obciążające głównych podejrzanych. To co zeznają będzie ocenione przez biegłych psychologów.

Sprawa wróci na wokandę 7 sierpnia. Proces trwa już ponad 3 lata, przez ostatnie miesiące stanął w miejscu, bo elbląski sąd nie mógł się doczekać na pomoc prawną z Niemiec. Teraz pojawiła się kolejna przeszkoda. Chodzi o równoległy proces dwójki głównych oskarżonych : Marka W. i Roberta K. Proces ten jest powiązany z tym, który właśnie miał się skończyć. Istotne jest to, że dwie z pięciu kobiet wywiezionych do agencji towarzyskich zmieniły zeznania.

Przypomnijmy, kobiety zostały zwabione do Niemiec pod pretekstem legalnej pracy. Oskarżeni dostali za ich dostarczenie 10 tysięcy euro. Mężczyznom grozi do 15 lat więzienia. (mstan/bsc)