Synoptycy ostrzegają: nie wchodźcie na lód, bo jest jeszcze za cienki
Fot. A. Skrago
Synoptycy prognozują, że mroźne arktyczne powietrze zostanie w Polsce co najmniej do końca tygodnia. Przypomnijmy, że nocą w województwie warmińsko-mazurskim miejscami było nawet -15 stopni Celsjusza.
Emilia Szewczak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiedziała, że kolejna noc również będzie bardzo zimna.
Temperatura spadnie nawet do -12 stopni Celsjusza w okolicach Olsztyna, a -11 stopni w rejonie Elbląga
– powiedziała.
– Na wielu zbiornikach wodnych może tworzyć się lód, ale jest zbyt słaby, by na niego wchodzić – przypomniała.
Ostrzegamy i apelujemy, aby nie wchodzić na cienką pokrywę lodową na zbiornikach. Te zjawiska lodowe dopiero się tworzą. Lód jest cienki i bardzo łatwo załamuje się, co może prowadzić do śmiertelnego niebezpieczeństwa – wpadnięcia do wody
– ostrzegała.
– Wchodzenie na zamarznięte akweny nigdy nie jest bezpieczne, a szczególnie teraz – ostrzegał rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków młodszy brygadier Grzegorz Różański.
Stanowczo apelujemy o to, aby nie wchodzić na lód, którym pokryte są zbiorniki wodne. Pamiętajmy – nie istnieje coś takiego, jak bezpieczny lód na akwenach. Stanowczo odradzamy i apelujemy, aby nie wchodzić na pokrywy lodowe
– dodał.
Dyżurny MOPR Radosław Wiśniewski dodał, że woda w dużych jeziorach jest jeszcze zbyt ciepła, by te zamarzły, np. woda w Niegocinie na metrze głębokości ma 4 stopnie C.
Na dużych jeziorach lodem pokryły się porty, czy osłonięte zatoczki
– powiedział Wiśniewski.
Zaapelował, by pod żadnym pozorem nie wchodzić na cienki, kruchy lód.
W dwóch ostatnich latach lodu na mazurskich jeziorach prawie nie było, utrzymywał się on zaledwie przez kilka dni. Rozumiemy, że wiele osób ma ochotę na wędkarstwo podlodowe czy chodzenie po zamarzniętym jeziorze, ale to absolutnie jeszcze nie jest ten moment. Prosimy, by zachować zdrowy rozsądek i nie wchodzić na lód
– podkreślił ratownik MOPR.
Posłuchaj wypowiedzi
Redakcja: M. Rutynowski za IAR/PAP/P. Karpiszen
