Bartosz Kurek zagra w Olsztynie? Prezes Jankowski komentuje spekulacje

Po trudnym początku sezonu Indykpol AZS Olsztyn wciąż ma szansę na awans do fazy play-off. W rozmowie z Wojciechem Jermakowem prezes klubu Tomasz Jankowski podsumował obecną sytuację drużyny, skomentował zmiany trenerskie oraz odniósł się do spekulacji transferowych związanych z Bartoszem Kurkiem.

Zdaniem Tomasza Jankowskiego, sezon 2023/2024 był dla zespołu wyjątkowo trudny. Problemy zdrowotne, kontuzje oraz częste zmiany na stanowisku trenera sprawiły, że klub musiał mierzyć się z wieloma wyzwaniami. – Nie wszystko zależy od nas, ale chcemy dobrze pożegnać się z kibicami w fazie zasadniczej. Cały czas mamy szansę na najlepszą ósemkę i będziemy walczyć do końca – mówił prezes Jankowski.

Daniel Pliński i Marcin Mierzejewski – duet na przyszły sezon

W trakcie sezonu drużynę prowadziło kilku trenerów. Ostatni z nich – Marcin Mierzejewski, z powodów zdrowotnych musiał zrezygnować ze stanowiska. – Na początku stycznia Marcin powiedział mi, że nie da rady dokończyć sezonu jako pierwszy trener, dlatego w trybie przyspieszonym poprosiliśmy Daniela Plińskiego, by objął drużynę – wyjaśnił Jankowski.

Klub oficjalnie potwierdził, że w przyszłym sezonie to właśnie duet Pliński-Mierzejewski będzie odpowiedzialny za zespół. – To znakomity duet, który świetnie się uzupełnia– dodał prezes.

Czy Bartosz Kurek trafi do Olsztyna?

W ostatnich tygodniach pojawiło się wiele spekulacji na temat możliwego transferu Bartosza Kurka do Indykpolu AZS Olsztyn. Tomasz Jankowski potwierdził, że klub interesował się tym zawodnikiem, jednak jego pozyskanie będzie bardzo trudne. – Tak, to prawda, byliśmy lub nadal jesteśmy zainteresowani Bartkiem Kurkiem, ale na ten moment nie mamy takich środków finansowych, aby go zakontraktować – przyznał prezes.

Rekordowy budżet klubu, ale rosnące koszty

Jankowski odniósł się także do kwestii budżetu klubu i nowych sponsorów. – Gdybyśmy osiem lat temu mieli taki budżet jak dzisiaj, gralibyśmy o medale mistrzostw Polski. Z kolei gdybyśmy dzisiaj mieli budżet sprzed ośmiu lat, AZS Olsztyn prawdopodobnie nie byłby w ekstraklasie – podkreślił. W przyszłym sezonie klub ma dysponować najwyższym budżetem w swojej historii, ale jak zaznaczył prezes, większość środków trafia bezpośrednio do zawodników. – Inflacja w PlusLidze, jeśli chodzi o zarobki siatkarzy, jest ogromna. Coraz więcej gwiazd odchodzi do Japonii i Turcji, co winduje ceny na rynku transferowym – zauważył.

Stabilizacja i nadzieja na sukces

Mimo trudności prezes klubu pozytywnie patrzy w przyszłość. – Cieszę się, że dziś Indykpol AZS Olsztyn jest klubem stabilnym finansowo. Mam nadzieję, że krok po kroku uda się wreszcie walczyć o medal – podsumował Tomasz Jankowski.

Kolejny mecz Indykpol AZS Olsztyn rozegra w Uranii 3 marca z Norwidem Częstochowa. Będzie to mecz decydujących o grze w fazie play-off. Mecz relacjonować będziemy na antenie Radia Olsztyn.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: Ł. Sadlak