Udało się opanować sytuację na Jeziorze Druzno. Jednak wciąż nie jest bezpiecznie

Udało się uszczelnić wszystkie zgłoszone uszkodzenia wałów przeciwpowodziowych wokół jeziora Druzno – poinformował Radio Olsztyn Cezary Terech, dyrektor Żuławskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu.

Ponieważ sytuacja jest zmienna, melioranci objeżdżają newralgiczne miejsca. To samo robią pracownicy zagrożonych gmin. A przypomnijmy – trzy samorządy sąsiadujące z jeziorem Druzno wciąż utrzymują pogotowie powodziowe. To Markusy, Gronowo Elbląskie i gmina Elbląg. Choć nie ma teraz uszkodzeń, to w żadnym wypadku nie można zaniedbać nawet najmniejszego sygnału o przeciekach. Taka sytuacja będzie prawdopodobnie do końca tygodnia.To oznacza dla strażaków, pracowników gmin, wojska i Żuławskiego Zarządu Melioracji kolejne trudne dni.

Na solidne naprawy przyjdzie czas po osuszeniu wałów. – To sprawa honorowa, żeby mieszkańcy mieli spokój – obiecuje szef meliorantów Cezary Terech. A wójt gminy Markusy Dorota Wasik dziękuje wszystkim służbom za ogromne zaangażowanie. I liczy na poprawę sytuacji. Dodajmy, że nawet jeśli nie ma przecieków, to i tak wszystkie służby cały czas czuwają.

Przypominamy – dzisiaj w południe strażacy otrzymali informację o przerwaniu wału w Raczkach Elbląskich.  Są one konstrukcjami z lat 80. XX wieku. Nie spełniają obecnych wymagań technicznych, ich wysokość też nie jest dostosowana do warunków hydrologicznych, ponieważ w  ostatnich latach wzrost wód opadowych i wód z cofki jest wyższy niż 30 lat temu.

Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz

 

 

Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A.Podbielska