W ferie kolejarze przypominają zasady przejazdu przez tory

Ulotki, rozmowy i apele o rozsądek – kolejarze podczas ferii zimowych jeszcze częściej przypominają o zasadach bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych.

W Elblągu rozdawali kierowcom ulotki i rozmawiali z nimi na temat bezpiecznych zachowań. Na każdym z przejazdów kolejowych znajduje żółta naklejka, która ułatwia działanie służb ratunkowych – przypomniał dyrektor zakładu linii kolejowych PKP PLK w Olsztynie Krzysztof Wałdowski.

Znajdują się na napędach rogatek lub na krzyżach świętego Andrzeja od strony torów. Na każdej takiej naklejce umieszczony został indywidualny numer identyfikacyjny przejazdu składający się z 9 cyfr. Przedstawione w ten sposób informacje pozwalają na precyzyjną identyfikację lokalizacji przejazdu lub przejścia. Na naklejkach umieszczono również numery telefonów do dyspozytora zakładowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. i numer alarmowy 112. Skorzystanie z Żółtej Naklejki może przyspieszyć zatrzymanie pociągu w bezpiecznej odległości od przejazdu i zapobiec tragedii.

W ubiegłym roku doszło do 16 wypadków, w wyniku których 5 osób zginęło i 6 zostało rannych. W tym roku jak dotąd nie było tego typu zdarzeń. Oczywiście mówimy wyłącznie o zdarzeniach z udziałem osób pieszych

– mówił Przemysław Zieliński z PKP PLK.

Dodał, że siła uderzenia pociągu w samochód porównywalna jest z uderzeniem samochodu w puszkę po napoju. Warto sobie uświadomić, że droga hamowania rozpędzonego składu często wynosi około tysiąca metrów.

Zastępca komendanta olsztyńskiego posterunku Służby Ochrony Kolei Piotr Tomaszewski wyliczył błędy najczęściej popełniane przez kierowców na przejazdach kolejowo-drogowych.

Ignorowanie znaków stop, wjeżdżanie na przejazd, gdy sygnalizator wyświetla już czerwone światło. Wtedy dochodzi do zamknięcia pojazdu między rogatkami, pojawia się panika, kierowca nie wie, jak reagować. A podstawą jest zachowanie własnego bezpieczeństwa, czyli wyłamanie rogatki, opuszczenie przejazdu w jak najszybszy możliwy sposób

– tłumaczył.

Za 99 procent niebezpiecznych zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych odpowiedzialni są kierowcy.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: M. Rozbicka
Redakcja: A. Chmielewska