Zacięty mecz na korzyść szczypiornistek Startu
Fot. Start Elbląg
To był prawdziwy rollercoaster z happy endem dla Startu Elbląg. Podopieczne Magdaleny Stanulewicz pokonały w Gnieźnie miejscowy MKS 33:32 i awansowały na 4. miejsce w tabeli.
Do przerwy był remis 17:17, choć elblążanki prowadziły już 6 punktami. Druga część spotkania to z kolei prowadzenie gospodyń nawet 4 punktami, ale to Start w ostatnich minutach wrzucił „piąty bieg” i zainkasował komplet punktów.
To był mecz o dwóch obliczach – przyznała obrotowa Startu Klaudia Grabińska.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Świniarski
Redakcja: M.Rutynowski
