Zalana biblioteka, zerwany dach. Strażacy mieli prawie 400 interwencji związanych z burzami
Fot. K. Ośko
Prawie 400 zgłoszeń dotyczących powalonych burzą drzew, zalanych budynków i podtopień odebrali dziś warmińsko-mazurscy strażacy. Najwięcej z powiatów ostródzkiego, iławskiego i działdowskiego. Nie ma osób poszkodowanych. Są jednak straty materialne.
Ponad 200 zgłoszeń dotyczyło wiatrołomów, z których kilka spadło na zaparkowane auta. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W miejscowości Domkowo w powiecie ostródzkim wiatr zerwał dach z budynku mieszkalnego. Podobnie było w Tyrowie, gdzie wichura zerwała dach z kotłowni. Groźnie brzmiało wezwanie z Ławic do kierowcy, którego samochód miał być przygnieciony przez drzewo. Okazało się, że kierowca miał dużo szczęścia, bo jego auto znalazło się pomiędzy dwoma powalonymi przez wiatr drzewami. Mężczyźnie nic się nie stało.
Strażacy byli też wzywani do zalanych piwnic, ale także budynków użyteczności publicznej. W Lubawie zalało bibliotekę, a w Nidzicy budynek ZUS. Strażacy wypompowywali także wodę z archiwum Urzędu Skarbowego w Iławie.
Były też przerwy w dostawie energii. Prądu nie miała część mieszkańców m.in. okolic Działdowa, Iławy, Lidzbarka, Lubawy, Dąbrówna, Grunwaldu, Bisztynka, Mrągowa, Świętajna oraz Dywit – niedaleko Olsztyna. W Białce w powiecie ostródzkim ewakuowano obóz harcerski. 68 osób znalazło schronienie w budynku szkoły w Łukcie.
Autor: J. Golon
Redakcja: K. Ośko
