Ze Stoczni Gdańskiej prosto do muzeum w Elblągu. „To historia tutejszego przemysłu”

MS-100 to symbol techniczny pochodzącego z 1957 roku młota sprężarkowego z Elbląskiej Fabryki Urządzeń Kuziennych. Urządzenie przyjechało z Gdańska do Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu.

Być może stanie się zalążkiem większej kolekcji technicznej, a może nawet spełnieniem marzeń wielu mieszkańców, czyli elementem Muzeum Techniki Elbląskiej

– uważa dyrektor Lech Trawicki.

Jeżeli w mniej lub bardziej odległym czasie dojdzie do stworzenia oddziału lub oddzielnej placówki muzeum techniki (…) to jest to jeden z wielkogabarytowych sprawnych eksponatów świadczących o historii elbląskiego przemysłu

– dodaje.

4-tonowy młot stanął przy głównym wejściu do budynku muzeum, ale znajdzie nową lokalizację, by można było za jakiś czas robić pokazy jego możliwości, czyli kucia.

To młot napędzany silnikiem elektrycznym, sprężarkowy. Pod wpływem sprężonego powietrza uderza w materiał obrabiany. To od zręczności kowala zależało jak obrabiał materiał. Ciężar wbijaka to około stu kilogramów.

Muzeum Archeologiczno-Historyczne pozyskało młot z dawnej Elbląskiej Fabryki Urządzeń Kuziennych z jednego z zakładów w Gdańsku. Wraz z transportem kosztował około 7 tysięcy złotych i niewiele przewyższał cenę złomu.

 

Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy