Zmienia się system ratownictwa medycznego na Warmii i Mazurach. Co to oznacza dla pacjentów?
Fot. W. Chromy
Od 1 kwietnia będzie działało konsorcjum złożone z podmiotów publicznych. W jego skład wchodzą głównie szpitale powiatowe i Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego, która będzie liderem konsorcjum.
Co to zmieni? Czy zmiany odczują pacjenci?
W skład konsorcjum wchodzą 22 publiczne podmioty. Oznacza to, że ratownictwa nie będą już prowadzić prywatne firmy, a w regionie były wcześniej dwa takie przedsiębiorstwa. Wszystkie podmioty złożyły swoje oferty, które zostały rozstrzygnięte.
Dzięki temu od 1 kwietnia zespoły ratunkowe wyjadą do pacjentów, a sama zmiana oznacza wyłączenie, w nocy z 31 marca na 1 kwietnia, działającego obecnie systemu wspomagania dowodzenia państwowego ratownictwa medycznego. W ciągu kilkudziesięciu minut zostanie uruchomiony nowy system, na którym będą pracowały wszystkie podmioty ratownictwa.
Pacjenci tej zmiany nie powinni odczuć, bo jest to tylko reorganizacja systemu, która ma przynieść m.in. oszczędności. Pieniędzy na system ratownictwa ma być więcej. NFZ podpisał kontrakt z konsorcjum na 72 miliony złotych na 9 miesięcy. To wzrost finansowania ratownictwa medycznego w regionie o około 10 milionów złotych.
Na Warmii i Mazurach działa teraz 80 zespołów ratownictwa, w tym 5 sezonowych wodnych. Od 1 lipca powstanie nowy zespół w Braniewie.
Autor: A. Skrago
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
