Boisko kolejny raz zweryfikowało formę Olimpii Elbląg
Fot. zksolimpia.pl
Trzecią porażkę z rzędu zaliczyła elbląska Olimpia. Tym razem elblążanie ulegli u siebie Hutnikowi Kraków 0:1.
Po porażkach z Wisłą Puławy (0:1) oraz rezerwami Lecha Poznań (0:1) kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Agrykola liczyli na przełamanie miejscowej Olimpii. Niestety podopieczni Przemysława Gomułki ulegli Hutnikowi Kraków 0:1. Trener elblążan po meczu zaznaczył, że jego zespół przegrał, mimo że „zagrał dobry mecz”.
Naszym pomysłem jest grać w piłkę, dominować, tworzyć sytuacje. W ostatnich meczach tego nie było. Bardzo mi to przeszkadzało. Ten tydzień skupiliśmy się na tworzeniu sytuacji, na oddawaniu strzałów, tego co mi brakowało. Zajrzałem w statystyki – mieliśmy 15 do 5 strzałów, 65% do 35% posiadania piłki. W piłce nie jest najważniejsze jakie masz statystki, tylko kto na koniec strzelił więcej bramek. Dzisiaj zrobił to Hutnik i wygrał ten mecz. Z mojej perspektywy Olimpia nie zagrała złego meczu. Wręcz przeciwnie – zagrała dobry mecz
– mówił trener Olimpii – Przemysław Gomułka.
Bramki: 0:1 – Krzysztof Świątek (45+2 min., karny)
Olimpia: 27. Andrzej Witan – 3. Łukasz Sarnowski, 32. Dawid Wierzba (78, 8. Marcin Rajch), 25. Adrian Piekarski, 17. Marcel Stefaniak – 20. Jakub Branecki (62, 90. Aron Stasiak), 18. Dawid Danilczyk (84, 7. Kacper Jóźwicki), 14. Marcin Czernis (78, 24. Paweł Kazimierowski), 10. Jan Sienkiewicz, 11. Maciej Famulak – 9. Mariusz Gabrych.
Hutnik: 1. Adam Wilk – 11. Patryk Kieliś, 47. Kamil Głogowski, 5. Dawid Kubowicz, 36. Kamil Wenger, 24. Damian Urban – 17. Sławomir Chmiel (79, 91. Hubert Karpiński), 10. Miłosz Drąg, 8. Dominik Zawadzki, 7. Krzysztof Świątek – 99. Marcin Wróbel.
Autor: M. Świniarski
Redakcja: A. Chmielewska
