Caritas w Elblągu przygotowuje się, by pomóc uchodźcom

Ciepłe ubrania i koce, długoterminowa żywność oraz środki higieny osobistej. Organizacje charytatywne przygotowują się, by pomóc obywatelom pogrążonej w wojnie Ukrainy.

Jak tłumaczy dyrektor Caritas w Elblągu ksiądz Wojciech Borowski, pomysłów i chęci do pomocy jest wiele, ale rodzaj i jej zakres będą zależeć od rozwoju sytuacji.

Mowa jest o współpracy wewnątrzkościelnej w ramach diecezji, ale również z organami rządowymi i samorządowymi. Słychać już pierwsze głosy o zbiórce rzeczy i pieniędzy. W tej chwili czekamy na decyzję naszego biskupa Jacka Jezierskiego, ponieważ to on zarządza tego typu składki. Co do rzeczowej zbiórki, musimy mieć również pewność tego, czy będzie drożna polsko-ukraińska granica. Ludzi trzeba będzie nakarmić, będą musieli mieć ciepło, jeżeli pojawią się dzieci, to trzeba będzie zapewnić im żłobek, przedszkole czy szkołę. W chwili pojawienia się u nas uchodźców pojawi się szereg kolejnych problemów, dlatego nasza pomoc będzie musiała być kompleksowa.

Możliwość przyjęcia osób pod swój dach zaoferowały między innymi zakony sióstr i braci z całej diecezji elbląskiej. Każdy, kto chce pomóc, powinien zgłosić się do swojej parafii.

Autor: J. Sulecki
Redakcja: A. Niebojewska