„Drogi to krwioobieg gospodarki”. Starostowie warmińsko-mazurskich powiatów podsumowali mijającą kadencję

Drogi lokalne są w coraz lepszym stanie, choć ciągle potrzebują doinwestowania – przekonują starostowie powiatów województwa warmińsko-mazurskiego.

Samorządowcy spotkali się na Konwencie Powiatów w Kromerowie i podsumowali mijającą kadencję.

Wacław Strażewicz, przewodniczący Konwentu mówił, że tylko powiat giżycki, którego jest starostą, ostatnio przeznaczył na inwestycje 100 milionów złotych.

W przypadku dróg powiaty najbardziej się bronią. Trudno w końcu administrować nimi z perspektywy na przykład wójta, czy burmistrza miasta. Tu trzeba mieć szerszy ogląd pola.

Ostatnimi inwestycjami chwalił się też m.in. starosta elbląski Maciej Romanowski.

Dostaliśmy 5 milionów złotych na drogę w Markusach, która łączy również gminę Gronowo Elbląskie.

Wszyscy szefowie zarządów powiatów podkreślają jednak, że trasy powiatowe wciąż wymagają kolejnych inwestycji.

Drogi powiatowe po prostu potrzebują dużych środków, żeby zaspokoić potrzeby mieszkańców

– przekonywała Małgorzata Chyziak, starosta olsztyński.

Wicewojewoda Sławomir Sadowski przypomina, że jednym z założeń tzw. „Piątki Morawieckiego” jest doinwestowanie dróg lokalnych. W całej Polsce na ten cel ma być przeznaczonych 5 miliardów złotych.

Mam nadzieję, że na Warmię i Mazury trafi około 300 milionów złotych. Wierzę, że mówimy tu o kwocie w tych granicach

Remontu wymagają m.in. mosty w ciągu dróg powiatowych. Z raportu NIK z 2016 roku wynika, że w powiecie elbląskim na drogach powiatowych prawie 50 mostów nie spełnia kryteriów. Dotychczas przebudowano 3 z nich, w planach są kolejne.

Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego

Autor: M.Lewiński
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy