Duży ruch na Kanale Elbląskim. Najwięcej chętnych między Kątami a Buczyńcem

Kanał Elbląski i jego pochylnie przyciągają turystów. Podczas długiego majowego weekendu przeprawiono około stu jednostek.

Jak powiedział rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku Bogusław Pinkiewicz, największym zainteresowaniem cieszył się odcinek pomiędzy pochylniami Kąty i Buczyniec.

Kanał Elbląski jest najdłuższym kanałem żeglownym w Polsce. Unikalny w skali światowej system wodny rozwiązał problem prawie 100-metrowej różnicy wysokości terenu na 8,5-kilometrowym odcinku pomiędzy jeziorem Druzno, a jeziorem Piniewo.

System kanału obejmuje pięć pochylni: Całuny, Jelenie, Oleśnica, Kąty i Buczyniec oraz cztery śluzy: Miłomłyn, Zielona, Mała Ruś i Ostróda. Łączna długość tego szlaku wodnego to około 115,5 kilometra.

Żeglarze muszą być przygotowani na utrudnienia na szlaku wodnym między Jeziorem Jeziorak a Miłomłynem. Do 16 maja zamknięty pozostanie odcinek Kanału Iławskiego. Liczący 10 kilometrów Kanał Iławski łączy Kanał Elbląski od śluzy Miłomłyn w Miłomłynie z jeziorem Jeziorak poprzez jezioro Dauby.

Powodem utrudnień są przedłużające się prace remontowe.

Na czas remontu nie wyznaczono alternatywnej drogi wodnej. To oznacza, że żeglarze muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać na zakończenie prac

– przekazał Bogusław Pinkiewicz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Obecnie głębokość wody w kanale wynosi standardowo 1,5 metra, jednak na remontowanym odcinku spadła do około 130 centymetrów.

Na szlaku wodnym przez Jeziorak poziom wody utrzymuje się głębokości prawie 2 metrów. Wszystkie śluzy na trasie są czynne codziennie w godzinach od 10 do 19.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Pastuszka
Redakcja; B. Świerkowska-Chromy