Elblążanki wciąż nie mogą przełamać fatalnej serii
Katarzyna Cekała w skutecznym ataku na bramkę Zagłębia, fot. www.portel.pl
W Elblągu liczono, że szczypiornistki Startu przełamią złą passę i powalczą o punktową zdobycz. Niestety tak się nie stało.
W zaległym meczu 17. kolejki PGNiG elblążanki nie znalazły sposobu na słabo ostatnio spisującym się w lidze Zagłębiem z Lubina.
Lubinianki wręcz rozbiły Start – prowadząc do przerwy 17:9 i wygrywając ostatecznie 31:18. W zespole elblążanek zabrakło kontuzjowanej Wiolety Janaczek, a zmienniczki na rozegraniu zawiodły.
Trenerka Startu Justyna Stelina przyznaje – w rozmowie z Andrzejem Minkiewiczem – że jej podopieczne zagrały fatalnie i nie wie czym tę słabość widoczną w kolejnym meczu tłumaczyć.
Start Elbląg – Zagłębie Lubin 18:31 (9:17)
Start Elbląg: Agnieszka Kordunowska, Ewelina Kędzierska, Ekaterina Dzhukeva oraz Zuzanna Pesel, Iveta, Matouskowa (1), Magdalena Białoszewska, Katarzyna Cekała (5), Agnieszka Wolska (2), Aleksandra Jędrzejczyk (2), Edyta Szymańska (1), Adrianna Konefał, Sylwia Klonowska (1), Marta Karwecka (5), Marta Woronko (1), Agnieszka Jałoszewska; Trener: Justyna Stelina.
Sytuacja w tabeli
Na czele ekstraklasy piłkarek ręcznych – po rozegraniu 19. kolejek spotkań – znajduje się SPR Lublin (34 pkt., bramki: 678-562). Start jest na dziewiąty miejscu (16 pkt., bramki: 493-526). (ami/łw)
