Gikiewicz do Augsburga, Dawidowicz do Celticu? Znane drużyny zainteresowane piłkarzami z naszego regionu
Fot. Twitter Rafał Gikiewicz
Coraz więcej plotek transferowych pojawia się na temat piłkarzy z naszego regionu. Mowa o bramkarzu Unionu Berlin – Rafale Gikiewiczu oraz obrońcy Hellasu Verona – Pawle Dawidowiczu. Gdzie mogą trafić nasi zawodnicy?
Jeden z największych portali o tematyce transferowej w piłce nożnej informuje, że były bramkarz między innymi Stomilu Olsztyn – Rafał Gikiewicz ma do wyboru cztery kierunki. Zawodnik oficjalnie ogłosił, że nie przedłuży kończącego się po tym sezonie kontraktu z beniaminkiem Bundesligi – Unionem Berlin, a więc zespół, który będzie chciał mieć go w swoich szeregach nie będzie musiał płacić ani złotówki. Na stole golkipera leży podobno oferta z FC Augsburg – obecnie 13. drużyny najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Zainteresowany 32-letnim zawodnikiem Unionu jest również zespół z zaplecza Bundesligi – Hamburger SportVerein, który od dwóch lat próbuje wrócić do elity.
Poza klubami niemieckimi – są jeszcze kierunki: turecki – tu w grę wchodzi Besiktas Stambuł oraz angielski – a mowa o West Ham United. Ta ostatnia opcja jest chyba najmniej prawdopodobna, bo numerem jeden w bramce „Młotów” jest… inny Polak – Łukasz Fabiański. Rafał Gikiewicz na numer „2″ raczej się nie zgodzi.
W Hellasie Verona natomiast – 8. drużynie włoskiej Serie A, występuje natomiast wychowanek Sokoła Ostróda – Paweł Dawidowicz. Ostatnio pojawiły się głosy, że młody obrońca może trafić do szkockiego Celticu Glasgow, gdzie grałby u boku innego Polaka – Patryka Klimali. The Bhoys chętnie sięgają po zawodników z naszego kraju. Wcześniej biało-zielonych barw wielokrotnego Mistrza Szkocji bronili przecież: były bramkarz Stomilu Olsztyn – Łukasz Załuska oraz Artur Boruc, Maciej Żurawski, Paweł Brożek czy Dariusz Dziekanowski. W przypadku Pawła Dawidowicza Celtic będzie musiał zapłacić minimum milion 600 tysięcy euro – bo właśnie na tyle obecnie jest wyceniany urodzony w Olsztynie obrońca.
Posłuchaj relacji Piotra Świniarskiego
Autor: P. Świniarski
Redakcja: A. Dybcio
