Jak będzie wyglądać koalicja w Elblągu?
Fot. RO
W poniedziałek 1 grudnia po raz pierwszy zbierze się nowa Rada Miasta Elbląga.
W wyborach 16 listopada wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które zdobyło 13 mandatów i ma większość w 25-osobowej radzie. Osiem mandatów zdobyła PO, trzy SLD Lewica Razem i jeden Komitet Witolda Wróblewskiego.
Ostatnią niewiadomą jest wybór prezydenta Elbląga. W niedzielę druga tura z Jerzym Wilkiem i Witoldem Wróblewskim.
Pewne jest to, że PiS ma 13 mandatów, nie wiadomo jednak czy wszyscy wybrani je odbiorą. Jeśli w niedzielę wygra Jerzy Wilk, to jego mandat i jego zastępców Janusza Hajdukowskiego i Marka Pruszaka przejmą następni kandydaci. Opozycja będzie miała 12 radnych z 3 komitetów, które już poparły Witolda Wróblewskiego.
Czy to oznacza dalszą współpracę? Tak i to niezależnie od wyniku wyborów, bo my łączymy nasze programy i działamy wspólnie na rzecz miasta – podkreśla Witold Wróblewski. Nieważne kto ile ma głosów, ważne są sprawy nad którymi dyskutujemy i o których podejmujemy uchwały – dodaje szef SLD Janusz Nowak. Z kolei Jerzy Wcisła, przewodniczący PO uważa, że to będzie trudna kadencja, ale liczy na rozsądek wszystkich radnych dla dobra miasta.
W poniedziałek elbląska Rada Miasta wybierze przewodniczącego. Nieoficjalnie mówi się, ze zostanie nim prawnik Paweł Fedorczyk w PiS. (mstan/łw)
