Jest śledztwo w sprawie wypadku szybowca niedaleko Częstochowy. Zginął w nim pilot z Ostródy

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku szybowca niedaleko Częstochowy, w którym zginęli 17-letni pilot z Ostródy i 57-letni instruktor – mieszkaniec z Mazowsza.

Szybowiec pilotowany przez 17-latka, członka Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego, spadł na las niedaleko pasa startowego lotniska Rudniki. Do tragedii doszło w trakcie lotu szkoleniowego z akrobacji szybowcowej, organizowanego przez Aeroklub Częstochowski.

Wstępne ustalenia wskazują, że tuż przed wypadkiem samolot holujący szybowiec miał awarię silnika, co uniemożliwiło kontynuowanie wznoszenia. Wtedy załoga szybowca zdecydowała o odpięciu holu i próbowała wrócić na lotnisko. Maszyna wpadła jednak w tzw. korkociąg i, prawdopodobnie ze względu na niewielką wysokość, szybowiec spadł na ziemię.

Postępowanie jest prowadzone pod kątem spowodowania wypadku w ruchu powietrznym. Prokuratura będzie też sprawdzać przyczynę awarii samolotu i prawidłowość organizacji lotów szybowcowych. W miejscu wypadku pracowała Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, zarówno kursant, jak i instruktor mieli licencje pilota szybowcowego.

Wypadek szybowca pod Częstochową. Zginął mieszkaniec regionu

Autor: K. Kantor
Redakcja: K. Ośko