Kolejna porażka Stomilu Olsztyn. Duma Warmii przegrała z Odrą Opole [ZDJĘCIA]

Stomil Olsztyn przegrał u siebie z Odrą Opole 0:1 w zaległym spotkaniu 2. kolejki Fortuna 1 Ligi.

——————————————————————————————————-

Stomil Olsztyn: Kudrjavcevs, Bucholc, Szota, Biedrzycki, Mosakowski, Carolina, van Huffel, Spychała, Straus, Hinokio, Kovaļonoks.

Odra Opole: Rosa, Bonecki, Janus, Kamiński, Kort, Matuszewski, Mikinic, Piech, Tabis, Trojak, Żemło.

Gole: 0-1 – Kort (34′)

Żółte kartki: Carolina (30′), Trojak (73′)

Sędzia: W. Myć

——————————————————————————————————-

Olsztynianie przed meczem z Odrą zajmowali 15. miejsce w ligowej tabeli, z kolei opolanie plasowali się trzy oczka wyżej. W przedmeczowym wywiadzie trener olsztynian, Adam Majewski zachowywał optymizm, odnosząc się również do poprzedniego ligowego pojedynku „Dumy Warmii” – z ŁKS-em Łódź (0:3):

Wiemy czego się spodziewać po Odrze, szanujemy przeciwnika, ale chcemy ten mecz wygrać. Po meczu z ŁKS-em jest niedosyt, bo wynik jest złudny – łodzianie wygrali zasłużenie, natomiast do momentu straty pierwszego gola gra z naszej strony wyglądała bardzo dobrze.

Od pierwszego gwizdka sędziego gra toczyła się głównie w środku pola. W 13 minucie groźnie uderzył z dystansu Maciej Spychała, jednak zawodnik gospodarzy minimalnie chybił. Chwilę później to Odra była o krok od objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego mocno głową strzelił Krzysztof Janus, ale czujny w bramce był Vjaceslavs Kudrjavcevs. W dalszym ciągu mecz miał wyrównany przebieg, aż nadeszła 34 minuta.

Po szybkiej i kombinacyjnej akcji gości Dawid Kort znalazł się jeden na jednego z obrońcą olsztynian. Piłkarz Odry zamarkował uderzenie, mijając przeciwnika i pewnym strzałem pokonał Kudrjavcevsa. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie i to goście prowadzili przy Alei Piłsudskiego.

Druga odsłona rozpoczęła się podobnie jak pierwsza – żaden z zespołów nie potrafił stworzyć przewagi. Ciekawie zrobiło się w 51 minucie, kiedy to Janusz Bucholc popisał się indywidualną akcją, natomiast doświadczony obrońca Stomilu dośrodkował za wysoko, a piłka minęła wszystkich graczy w „szesnastce”.

Stomil posiadał optyczną przewagę, jednak nic z tego nie wynikało. Kolejną groźną akcję olsztynianie przeprowadzili w 73 minucie – Sam van Huffel znalazł się z piłką w polu karnym, lecz jego strzał, oprócz tego że był bardzo mocny, okazał się także bardzo niecelny. „Duma Warmii” miała problemy z tworzeniem niebezpiecznych akcji, natomiast Odra była zadowolona z wyniku i nastawiała się na akcje z kontry. W samej końcówce w dobrej sytuacji znalazł się Koki Hinokio, jednak jego strzał odbił Kacper Rosa. Ostatecznie olsztynianie nie byli w stanie wyrównać i mecz zakończył się wynikiem 0:1.

Stomil pozostał na 15 miejscu w ligowej tabeli, zaś Odra awansowała na 7 lokatę. Następny mecz podopieczni Adama Majewskiego zagrają w sobotę 19 września, kiedy to zmierzą się na wyjeździe z zamykającym stawkę Widzewem Łódź.

 

Autor/redakcja: A. Dybcio