Kolejne referendum w Elblągu?
Sekretariat prezydenta Elbląga. Fot. Łukasz Węglewski
Do elbląskiego Urzędu Miasta trafiło pismo z informacją o przygotowaniach do referendum. Chce je zwołać Stowarzyszenie Wolny Elbląg, którego działacze w ubiegłym roku zainicjowali działania zakończone odwołaniem prezydenta i Rady Miasta.
Tym razem członkowie stowarzyszenia zbierają podpisy osób, które popierają likwidację straży miejskiej oraz przyłączenie Elbląga do Pomorza.
Pełnomocnik Wolnego Elbląga Kazimierz Falkiewicz w informacji przesłanej do elbląskich mediów zarzuca prezydentowi Jerzemu Wilkowi złamanie wyborczych obietnic, m.in. także w tych sprawach.
Prezydent Elbląga odpowiada – taka forma głosowania to błąd podyktowany politycznymi interesami osób, które będą kandydować do samorządu. Stawiane są dwa pytania, zupełnie z innych dziedzin odległych od siebie – podkreśla Jerzy Wilk i dodaje, że to duży formalny błąd, który może zburzyć procedowanie.
Wniosek prezydenta o likwidację straży miejskiej został w czerwcu odrzucony przez opozycję. Poparł ją tylko klub radnych PiS.
Sprawa przynależności administracyjnej Elbląga nie zależy od władz miasta – przypomina Wilk i zapowiada, że będzie ona poddana dyskusji w ramach programu ”Elbląg konsultuje”. Chcemy zbadać, czy nastroje elblążan są wciąż za zmianą granic – wyjaśnia. Decyzję i tak podejmuje parlament.
Obecnie działacze Wolnego Elbląga zbierają podpisy pod wnioskiem o referendum. Miałoby ono zostać przeprowadzone równolegle z wyborami samorządowymi. (mstan/łw)
