Mija 67. rocznica wielkiej manifestacji poparcia dla Węgrów
W Olsztynie uczczono pamięć uczestników wielkiej manifestacji poparcia dla Węgrów walczących z sowiecką inwazją w 1956 roku. Dziś, 30 października, mija 67 lat od tego wydarzenia.
– Protest zorganizowali studenci ówczesnej olsztyńskiej Wyższej Szkoły Rolniczej oraz Studium Nauczycielskiego – przypomniał dr Krzysztof Kierski z olsztyńskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
Ponad 10 tysięcy młodych osób wraz z dołączającymi do nich mieszkańcami Olsztyna wyraziło protest przeciwko wkroczeniu wojsk sowieckich do Budapesztu. Chciano zamanifestować solidarność z Węgrami, które podobnie jak Polska, były jednym z państw satelickich Związku Radzieckiego i musiały się zmagać z represyjnym, komunistycznym systemem
– mówił.
To był jedyny taki protest w Polsce. Uczestniczył w nim m.in. Piotr Sikorski, wówczas 20-letni student trzeciego roku Wydziału Zootechnicznego WSRol. Co szczególnie zapamiętał?
Przede wszystkim ogromną, spontaniczną, pełną zaangażowania obecność uczestników. Jak ruszył ten pochód z Kortowa w liczbie kilkuset osób, tak później „spęczniał” do rangi ogromnej manifestacji
– powiedział.
Dyrektor Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie Gabor Lagzi podkreślił, że wsparcie Polaków było nieocenione.
Nie chodzi tylko o sprawę moralną, czyli wiece poparcia, ale także konkretną, czyli pomoc humanitarną, dawstwo krwi, przekazywanie żywności. To wszystko pokazało, ze Polacy są z Węgrami w tych trudnych dniach
– dodał.
W uroczystościach uczestniczył m.in. Stanisław Herich, którego ojciec w czasie sowieckiej inwazji uciekał z Węgier do Polski. Dopiero w 1989 roku dowiedział się o tych wydarzeniach.
Na całe szczęście wszystko zakończyło się dobrze, wrócił do Polski, opowiadał o swoim powrocie jak o sukcesie, że udało mu się wrócić cało z grupą. I wtedy pojawiło się miasto Olsztyn, które nie było kojarzone z wydarzeniami, ani z przyjaźnią polsko-węgierską
– wspominał.
Uczestnicy przeszli na ówczesny Plac Armii Czerwonej, który przemianowali na Plac Powstańców Węgierskich, a ostatecznie zyskał on nazwę Placu Generała Józefa Bema i tak nazywa się do dziś.
Rocznicowe uroczystości zorganizowało Stowarzyszenie Historyczne im. Generała Stefana Roweckiego „Grota”. Pod tablicą upamiętniającą protest, umieszczoną na budynku starostwa powiatowego, złożono kwiaty. Następnie w starostwie odbyła się konferencja dotycząca wydarzeń na Węgrzech w 1956 roku oraz pomocy, jakiej Polacy udzielili Węgrom stawiającym opór sowieckiej inwazji.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: A. Niebojewska