Mija 69 lat od tragicznych wydarzeń, zwanych Sprawą Elbląską

Pomimo upływu lat wciąż wiele faktów jest owianych tajemnicą. W Elblągu podczas uroczystości przy pomniku ofiar sprawy elbląskiej przypominano o tym najbardziej odczuwalnym akcie stalinowskiego terroru.

W nocy z 16 na 17 lipca 1949 roku  wybuchł pożar w Zakładach Mechanicznych im. gen. Świerczewskiego w Elblągu. Po pożarze pod zarzutem sabotażu Urząd Bezpieczeństwa aresztował ponad 200 osób. Miało to charakter polityczny. Skazano trzydzieści jeden osób, w tym pięć na karę śmierci. Dwie osoby nie wyszły żywe z więzienia, a w różny sposób prześladowano około tysiąca osób. Sprawa elbląska do tej pory nie została nigdy do końca wyjaśniona. Nie przeprowadzono dokładnego śledztwa. A  jak wskazują historycy, w komisji, która sprawdzała wypadek nie było specjalistów ds. pożarnictwa.

Badaniem sprawy elbląskiej wciąż zajmuje się elbląska dziennikarka Grażyna Wosińska. W swojej najnowszej książce  „Po dwóch stronach barykady. Miłość za żelazną kurtyną” ujawnia nowe fakty w tej sprawie. Dotyczą one m.in. zachowania biegłych oraz nacisków na nich, a także w jaki sposób władze Francji dbały o swoich obywateli.

Posłuchaj relacji Anety Pastuszki

 

Autor: A. Pastuszka
Redakcja: A. Dybcio