Miłośnicy historii chcą powstania muzeum przemysłu

Czy w Elblągu powstanie Muzeum Przemysłu i Techniki? Chce tego Stowarzyszenie Poszukiwawczo-Historyczne „Denar”.

W tej sprawie poszukiwacze i pasjonaci historii spotkali się z przedstawicielami miasta. Muzeum miałoby mieścić się w jednej z hal przy ul. Dojazdowej.

Pomysł utworzenia takiego muzeum związany jest z tym, czym Elbląg był przed wojną i po wojnie. Po wojnie Elbląg był miastem dobrze rozwiniętym przemysłowo. Wpływ na to miało to, co działo się tutaj przed wojną, czyli aktywność Ferdinanda Schichaua, Franza Komnicka, którzy rozsławili Elbląg na cały świat. Tu były produkowane lokomotywy, statki, samochody, maszyny rolnicze, sprzęt gospodarstwa domowego, które ułatwiały mieszkańcom życie

– wyjaśnił Grzegorz Nowaczyk, kustosz stowarzyszenia.

Przedstawiciele miasta pozytywnie odnoszą się do pomysłu stowarzyszenia, widząc w muzeum szansę na pokazanie zabytków techniki.

Jest to inicjatywa ludzi z ogromną pasją, którzy od lat kolekcjonują zabytki techniki i przemysłu, ale nie wszystkie można wyeksponować, zaprezentować mieszkańcom. Wszystkim radnym bardzo spodobała się ta inicjatywa, zwłaszcza, że zaczątek tej inicjatywy jest w podziemiach elbląskiego Klubu Garnizonowego

– stwierdził Marek Pruszak, radny miejski PiS.

W przedwojennym Elblągu na początku XIX wieku Ferdinand Schichau wybudował własną stocznię, w której powstał pierwszy żelazny parowiec o napędzie śrubowym. Produkowano tu okrętowe maszyny parowe, niewielkie statki pasażerskie i handlowe, pogłębiarki i holowniki. Na początku XX wieku zasłużony dla Elbląga niemiecki przemysłowiec Franz Komnick otworzył pierwszą na wschodzie fabrykę samochodów. Produkowano autobusy, samochody osobowe, dostawcze czy wyścigowe, a także maszyny rolnicze, pługi samobieżne, pompy i prefabrykaty budowlane.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: T. Owczarek
Redakcja: K. Ośko