Olsztyn, Elbląg, Ełk, Polecane, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Mniej przekroczeń prędkości na polskich drogach. „Widać, że kierowcy zdjęli nogę z gazu”
Od początku roku do końca marca nasze urządzenia zarejestrowały ponad 160 tys. przekroczeń prędkości tj. o 25 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – powiedział w poniedziałek Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.
Szef ITD przedstawił w poniedziałek statystyki działania fotoradarów i urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości od początku roku do 26 marca.
Nasze urządzenia zarejestrowały ponad 160 tys. przekroczeń prędkości, tj. o 25 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wtedy było to ponad 213 tys. przekroczeń prędkości
– powiedział.
Podkreślił, że również o blisko 40 proc. spadła liczba przekroczeń o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, kiedy to na trzy miesiące jest zatrzymywane prawo jazdy.
W ciągu trzech miesięcy tego roku było ich 578
– powiedział.
Mniej też, o ok. 40 proc., jest przekroczeń powyżej 70 km/h i w przedziale 61-70 km/h.
Widać, że kierowcy zwolnili, zdjęli nogę z gazu i to pokazuje nasz system fotoradarowy. Widzimy, że jest mniej przekroczeń prędkości, choć w dalszym ciągu, niestety występują
– zaznaczył.
Ocenił, że przyczyniła się do tego m.in. zmiana przepisów, które weszły w życie z początkiem roku 2022.
Zaostrzenie przepisów, zwiększenie wysokości mandatów skutecznie powstrzymało niektórych kierowców przed brawurową, niebezpieczną, piracką jazdą. Na pewno to przynosi skutki, ale jeszcze jest sporo do zrobienia
– podkreślił Alvin Gajadhur.
Autor: M. Stańczyk, B. Figaj (PAP)
Redakcja: M. Rutynowski