Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 8 °C pogoda dziś
JUTRO: 8 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Pieniężno odda popiersie generała rosyjskiej ambasadzie

W 67. rocznicę agresji ZSRR na Polskę władze Pieniężna zdjęły popiersie radzieckiego generała Iwana Czerniachowskiego. Fot. A. Socha

Zdemontowane, z pomnika w Pieniężnie, popiersie radzieckiego generała Iwana Czerniachowskiego władze miasta przekażą rosyjskiej ambasadzie w Polsce.

Taką deklarację składa burmistrz Pieniężna Kazimierz Kiejdo. W przesłanym do Radia Olsztyn oświadczeniu, burmistrz napisał, że w rosyjskich mediach są rozpowszechniane fałszywe informacje, że gmina Pieniężno chciała sprzedać Rosjanom pomnik Czerniachowskiego. Dlatego ze względu na zainteresowanie wielu rosyjskich podmiotów, które chcą przejąć popiersie, burmistrz uważa za stosowne przekazanie go rosyjskiej ambasadzie.

W 67. rocznicę agresji ZSRR na Polskę władze Pieniężna zdjęły popiersie radzieckiego generała Iwana Czerniachowskiego. Fot. A. Socha

Kazimierz Kiejdo podkreślił, że popiersie przekaże bezpłatnie. Gdyby Rosjanie chcieli przejąć pomnik w całości, musieliby ponieść koszty dokumentacji rozbiórkowej, prac rozbiórkowych jak i transportu do wybranego miejsca przeznaczenia – napisał burmistrz Pieniężna.

Popiersie radzieckiego generała zostało zdemontowane 17 września w rocznicę sowieckiej napaści na Polskę. Rosyjskie MSZ zarzuciło wtedy Polakom „rozpętanie wojny z pomnikami”. Wezwano nawet na rozmowę polską ambasador urzędującą w Moskwie. Warszawa odpowiedziała długim oświadczeniem, w którym wskazała na zbrodniczą działalność bohatera pomnika przypominając, że Iwan Czerniachowski uczestniczył w likwidacji Armii Krajowej na Wileńszczyźnie.

Kilka dni temu rosyjska prasa pisała, że zdemontowane popiersie radzieckiego generała trafi do Kaliningradu, gdzie z honorami zostanie ustawione na nowym cokole. Na razie jest zabezpieczone w gminnym magazynie w Pieniężnie.

W 67. rocznicę agresji ZSRR na Polskę władze Pieniężna zdjęły popiersie radzieckiego generała Iwana Czerniachowskiego. Fot. A. Socha

 

(wch/bsc)