Polski młot jest potęgą! Paweł Fajdek mistrzem, a Wojciech Nowicki wicemistrzem świata!
Choć aż pięciu młociarzy w finale mistrzostw świata oddawało ponad 80-metrowe rzuty, najlepsi byli Polacy. Paweł Fajdek po raz piąty z rzędu sięgnął po złoto Mistrzostw Świata. Sukces zapewnił mu wynik 81,98 metra. Wojciech Nowicki (81,03 m) wywalczył srebro.
Polski młot to potęga, wiemy o tym od lat. Fajdek zdobywa tytuły mistrza świata w tej konkurencji nieprzerwanie od 2013 roku. Podczas eliminacji w Eugene oddał najdalszy rzut – 80,09 metra. Ale to Nowicki „duże Q” zapewnił sobie szybciej. Potrzebował tylko jednego rzutu (w przeciwieństwie do Fajdka, który kwalifikację uzyskał w drugiej próbie).
W rywalizację finałową biało-czerwoni nie weszli już tak pewnie. Nowicki rozpoczął od skromnego 77,40 m, a Fajdek – od zaledwie 74,71 m. Zajmowali odpowiednio szóste i dziewiąte miejsce. Prowadził Quentin Bigot z wynikiem 79,52 m. Bardzo dobre rzuty zanotowali też Bence Halasz (79,12 m) i Rudy Winkler (78,91 m).
Był to jednak dopiero wstęp do rzucania na niesamowicie wysokim poziomie. Drugą serię Nowicki rozpoczął od 80,07 m, a w trzeciej ponownie się poprawił, posyłając młot na 81,03 m. A mimo to na półmetku prowadził Fajdek, który w drugiej próbie zyskał mentalny spokój (80,58), a w trzeciej uzyskał aż 81,98 m.
Polacy byli na czołowych pozycjach, ale nie tylko oni szaleli w kole. W drugiej serii popisał się Elvind Henriksen – sensacyjny wicemistrz olimpijski z Tokio. 80,87 m Norwega było jednak tylko nieco lepszym rezultatem od tych, które w trzeciej serii uzyskali Bigot (80,24 m) i Halasz (80,15 m).
W drugiej części zawodów nikt z czołówki nie zdołał poprawić wyniku. Przez kolejne trzy serie rzutów klasyfikacja pozostawała niezmienna. Okazała się tą ostateczną. Fajdek sięgnął więc po swoje piąte złoto mistrzostw świata w karierze. Nowickiemu przypadło srebro, a Henriksen wywalczył brąz.
………………………….
Mistrzostwa Świata w lekkoatletyce – Oregon 2022 (finał rzutu młotem)
1. Paweł Fajdek (Polska) – 81,98
2. Wojciech Nowicki (Polska) – 81,03
3. Elvind Henriksen (Norwegia) – 80,87
4. Quentin Bigot (Francja) – 80,24
5. Bence Halasz (Węgry) – 80,15
6. Rudy Winkler (USA) – 78,99
7. Mykhaylo Kohan (Ukraina) – 78,83
8. Daniel Haugh (USA) – 78,10
9. Christos Frantzeskakis (Grecja) – 77,04
10. Humberto Mansilla (Chile) – 73,91
………………………….
Redakcja: Ł.Węglewski za PAP/TVP Sport