Prezes IPN Jarosław Szarek: Wymiarem sprawiedliwości jest nasza pamięć. W historii było dobro i zło

Niepodległość i wolność kosztowały i nie brakuje nam bohaterów, którzy powinni być honorowani nazwami ulic – mówił w Porannych pytaniach  prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek.

Szef IPN skomentował w ten sposób przywracanie przez sądy komunistycznych patronów ulic. Przykładem mogą być ulice Dąbrowszczaków i Pstrowskiego w Olsztynie.

To że ktoś ma swoją ulicę ma też element, co jest istotne dla państwa. Jest to także element wychowawczy dla młodego pokolenia.

W kontekście przywrócenia w Olsztynie ulicy Dąbrowszczaków przez Naczelny Sąd Administracyjny prezes Szarek przypomniał, że takie formacje służyły sowietyzacji kraju i w niepodległej Polsce jej członkowie byli pozbawieni obywatelstwa.

Polska komunistyczna, o którą walczyli Dąbrowszczacy przyszła po 1944 roku. Jedną z decyzji tej komunistycznej Polski było odebranie polskiego obywatelstwa naszym bohaterom m.in. generałowi Andersowi, Maczkowi, Kopańskiemu, Chruścielowi. 76 wysokich oficerów polskich sił zbrojnych na zachodzie zostało pozbawionych obywatelstwa. System komunistyczny od samego początku był całkowitym zaprzeczeniem idei niepodległości.

W Porannych pytaniach dr Jarosław Szarek wyjaśnił także dlaczego niepodległa Polska nie była w stanie osądzić takich zbrodniarzy przeciwko ludzkości, jak stalinowski sędzia Stefan Michnik.

W 1989 roku całe obszary życia politycznego i społecznego mimo ogromnych zmian pozostały w rękach ludzi dawnego systemu i ten spadek po PRL-u w wymiarze sprawiedliwości niezmieniony przeszedł do III Rzeczpospolitej.

Prezes IPN stwierdził, że praktycznie nie ma już szans na osądzenie wielu sprawców zbrodni komunistycznych.

Wymiarem sprawiedliwości jest nasza pamięć, żeby przekazać ten depozyt niepodległej Polski następnemu młodemu pokoleniu. Jak my ich wychowujemy dając im komunistycznych bohaterów i komunistyczne wzorce. To jest kształtowanie niepodległościowej wrażliwości u młodego pokolenia? No nie. W historii było dobro i zło. Była praca na rzecz niepodległości. Była tez zdrada narodowa. Te rzeczy trzeba odróżnić, a komunizm był zaprzeczeniem naszych dążeń do niepodległości i dlatego dla ludzi i instytucji tego systemu nie ma miejsca w przestrzeni publicznej.

Posłuchaj rozmowy Mirosława Sochackiego z Jarosławem Szarkiem

 

Redakcja: B.Świerkowska-Chromy/A.Socha