Prezydent Elbląga: Nie mamy pieniędzy na podwyżki dla tramwajarzy
Fot. A. Pastuszka
Prezydent Elbląga Witold Wróblewski spotkał się z komitetem strajkowym Tramwajów Elbląskich.
Powtórzył to co wcześniej było już mówione – w budżecie miasta nie ma pieniędzy na podwyżki. Jest jednak propozycja przygotowana przez specjalny zespół, który badał możliwości znalezienia oszczędności w całym systemie miejskiej komunikacji.
Andrzej Sawicki, dyrektor Tramwajów Elbląskich proponuje oszczędności wewnątrz firmy i zmniejszenie częstotliwości kursowania linii tramwajowej numer cztery. Firma nie będzie szkolić nowych motorniczych, stąd pochodzić mają pieniądze. Może to dać około 100 złotych podwyżki dla każdego pracownika.
Rozwiązanie to mogłoby być wprowadzone od 1 kwietnia. Zdaniem Romana Kluczyka przewodniczącego Związków Zawodowych w Tramwajach Elbląskich to nie jest rozwiązanie sytuacji.
Podczas konferencji prasowej prezydent Elbląga zapowiedział wprowadzenie podwyżek w całej budżetówce. Więcej informacji na temat tego planu dotyczącego wszystkich pracowników miejskich instytucji ma się pojawić w marcu.
Autor: M. Stankiewicz/A. Pastuszka
Redakcja: A. Dybcio
