Przedsiębiorca z Elbląga złamał zakaz i otworzył lokal w czasie restrykcji. Czy otrzyma karę?

Tylko jeden przedstawiciel branży gastronomicznej w Elblągu złamał zakaz i otworzył swój lokal w czasie surowych restrykcji epidemicznych.

Jak informuje elbląski sanepid, więcej oficjalnych zgłoszeń o podobnych przypadkach nie było. Sprawa wygląda tak, że przedsiębiorca wyłamał się na krótko i z własnej inicjatywy, jednak lokal zamknął po wizycie policji. Kontrolerzy potwierdzili, że nie było tam tłumu, a właściciel zastosował wszelkie środki ostrożności. Ale procedura musiał być rozpoczęta, zgodnie w przepisami. Choć okoliczności wskazują, że wielkiego zagrożenia nie było.

Musimy jeszcze wysłuchać wyjaśnień tej osoby, jeśli będą na jej korzyść to skończy się tylko na pouczeniu – tłumaczy Marek Jarosz, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Elblągu. Decyzja w sprawie kary dla przedsiębiorcy jeszcze nie zapadła.

Przypomnijmy, Elbląski Klub Szefów Kuchni jeszcze w styczniu zachęcał restauratorów do przeczekania w spokoju tego trudnego czasu i otwierania się dopiero po zdjęciu restrykcji sanitarnych.

Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz

 

Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio