Przekop przez Mierzeję Wiślaną coraz bliżej. Pierwsze łopaty poszły w ruch

Prawdopodobnie w listopadzie zostanie wydana decyzja środowiskowa dla kanału przez Mierzeję Wiślaną.

Poinformowali o tym na uroczystości związanej z zakończeniem wytyczenia przyszłego przekopu minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński. Decyzja środowiskowa to kluczowy dokument, niezbędny do wydania pozwolenia na budowę – podkreślał minister Marek Gróbarczyk.

Przekop Mierzei Wiślanej ma ułatwić transport pomiędzy Morzem Bałtyckim a Elblągiem i Zalewem Wiślanym. W Nowym Świecie koło Kątów Rybackich wbito symboliczną łopatę. Po wydaniu decyzji środowiskowej na mocy specustawy zostanie wydane zezwolenie na realizację inwestycji. Wyłonienie głównego wykonawcy będzie oznaczać, że faktycznie ruszą pierwsze prace budowlane. To, co teraz można obserwować w miejscu przyszłego przekopu, to badania geologiczne i geodezyjne. Są to przygotowania do budowy.

Dziś mamy niezwykłą okoliczność wkopania ostatniego słupka geodezyjnego, który wyznacza przebieg kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną

– zwracał uwagę Marek Gróbarczyk.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie ukrywał, że pozwolenie na budowę kanału, to tylko kwestia czasu. Jak podkreślał, na przekopie Mierzei Wiślanej bardzo skorzysta Elbląg.

W uroczystości wziął również udział kandydujący na prezydenta Elbląga poseł PiS Jerzy Wilk

Wreszcie będziemy mieli dostęp do Morza oraz wszystkich portów położonych nad Morzem Bałtyckim.Dzięki temu jest szansa rozwoju wszystkich portów położonych nad Zalewem Wiślanym.

Otwarcie na Bałtyk jest dużą szansą na rozwój portów położonych nad Zalewem Wiślanym – uważa burmistrz Tolkmicka Andrzej Lemanowicz.

Zwykle więcej uwagi poświęca się największemu z nich Portowi Morskiemu w Elblągu. Niesłusznie, bo te małe porty również czekają na zbudowanie kanału, który ułatwi do nich dostęp.  Stawiamy nie tylko na turystykę.

Urząd Morski w Gdyni już zmodernizował port w Tolkmicku – największy port po polskiej stronie Zalewu Wiślanego. To samo czeka teraz Frombork. To są konieczne prace wyprzedzające budowę drogi wodnej – informuje Wojciech Żurawski z elbląskiej delegatury Urzędu Morskiego.

Kanał na Mierzei Wiślanej ma otworzyć nową drogę wodną na Morze Bałtyckie. Obecnie z Elbląga na Bałtyk można wypłynąć jedynie przez terytorium Rosji, co wymaga uzyskania pozwoleń. Droga wodna przez Mierzeję Wiślaną i towarzyszące jej inwestycje mają też inne cele – wśród nich poprawa bezpieczeństwa kraju, korzyści gospodarcze i rozwój turystyki w basenie Zalewu Wiślanego. Inwestycja ma być ukończona w 2022 roku. Koszt tej inwestycji szacowany jest na 880 milionów złotych.

Przekop ma mieć kilometr 300 metrów długości. Kanał będzie miał 5 metrów głębokości. Dzięki tej inwestycji z Bałtyku do Elbląga będą mogły wpłynąć statki o długości do 100 metrów, szerokości20 metrów i zanurzeniu 4 metrów.

We wrześniu strona rosyjska wystąpiła do Komisji Europejskiej z zarzutem, że inwestycja nie będzie ekologiczna. Resort gospodarki morskiej zastrzega, że inwestycja jest bezpieczna ekologicznie, a zarzuty Rosjan są bezpodstawne. Ministerstwo prześle w tej sprawie wyjaśniania do Brukseli.

Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz

 

Źródło: IAR/M. Stankiewicz/M. Świniarski
Redakcja: A. Dybcio/B.Świerkowska-Chromy