Braniewo, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Przemyt na ogromną skalę. Gang został rozbity, 27 osób usiądzie na ławie oskarżonych
Zorganizowaną grupę przestępczą rozbili funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach. Gang zajmował się sprowadzaniem krajanki tytoniowej i „praniem brudnych” pieniędzy. W latach 2016 – 2019 sprowadzał tytoń z Litwy do Polski, wystawiając fikcyjne faktury i listy przewozowe na niemieckie firmy. Straty Skarbu Państwa wyniosły 539 mln zł.
Do Sądu Okręgowego w Łodzi trafił akt oskarżenia przeciwko 27 osobom. To mieszkańcy województw łódzkiego, kujawsko-pomorskiego, zachodniopomorskiego i Danii. Każdy z członków grupy miał w niej swoją rolę.
Jedni organizowali zakup tytoniu bez obowiązujących znaków skarbowych akcyzy. Kolejni przewozili, pilotowali dostawy, przechowywali i pilnowali nielegalnego towaru. Pozostali zajmowali się dalszą dystrybucją. Byli też tacy, którzy znaleźli zatrudnienie przy produkcji tytoniu. Każdy z nich otrzymywał 50 groszy za 1 kg pociętej krajanki
– powiedziała rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Mirosława Aleksandrowicz.
Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że zorganizowaną grupą przestępczą kieruje dwóch mężczyzn. 68-latek z Łodzi osobiście nadzorował nielegalne transakcje. Sprowadził z Litwy do Polski na „lewych fakturach” ponad 485 ton krajanki tytoniowej. Spowodował Straty Skarbu Państwa na kwotę 240 mln zł.
Mężczyzna przelał prawie 873 tys. euro i 880 tys. zł poprzez rachunki bankowe, należące do niemieckich firm. Następnie pieniądze trafiały na konta podmiotów znajdujących się na terytorium Litwy, trudniących się sprzedażą suszu tytoniowego.
Drugi przywódca gangu, również z Łodzi, na tych samych zasadach kupił niemal 570 ton krajanki tytoniowej. Budżet Państwa stracił 299 mln zł. 51-latek przyjął na rachunki niemieckich firm pieniądze pochodzące z przestępstwa w kwocie 667 tys. euro i 237 tys. zł.
W trakcie śledztwa Straż Graniczna zabezpieczyła ponad 15 ton suszu tytoniowego i 2 tony krajanki o szacunkowej wartości około 11,5 mln zł. Zdeponowano również maszyny do cięcia tytoniu, telefony komórkowe, karty SIM, zapiski, laptopy, tablety, umowy najmu pojazdów oraz dokumenty związane z prowadzeniem firm na terytorium Niemiec.
W ramach śledztwa prokurator zablokował rachunki bankowe należące do dwóch oskarżonych na łączną kwotę prawie 125 tys. zł. Wobec 12 oskarżonych prokuratura w Katowicach zastosowała poręczenie majątkowe na kwotę 285 tys. zł.
Wśród 27 osób, które staną przed sądem, 17 ma wyroki za wcześniejsze przestępstwa. Dwóm przywódcom tytoniowego gangu grozi do 10 lat pozbawienia wolności, oskarżeni są również o „pranie brudnych pieniędzy”. 22 osoby odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi do 5 lat więzienia. Pozostali odpowiedzą za pomocnictwo w popełnianiu przestępstw karno-skarbowych. Grozi im wysoka kara grzywny lub pozbawienia wolności albo obie kary łącznie.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Kantor
Redakcja: A. Niebojewska