Przyjdź do biblioteki, przygarnij roślinę. Nietypowa akcja na Starym Mieście

Pracownicy czytelni w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie zorganizowali akcję adopcji roślin. Miłośnicy kwiatów doniczkowych mogą przynosić szczepki roślin, którymi chcą się podzielić i w zamian zabrać z biblioteki inne sadzonki.

Bibliotekarze przyznają, że akcja adopcji roślin cieszy się sporym zainteresowaniem.

Sporo osób pyta o geranium

– przyznała jedna z pomysłodawczyń akcji Agnieszka Palkowska-Beczyńska.

Geranium to pachnąca roślina, zwana przez niektórych „anginką” i wykorzystywana w zapobieganiu i leczeniu jesiennych przeziębień (w postaci naparów czy inhalacji).

Kącik adopcji roślin znajduje się w czytelni Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej na olsztyńskim Starym Mieście (od poniedziałku do piątku czytelnia jest czynna od godz. 9 do 19, w soboty od godz. 9 do 14). Zaadoptować roślinę mogą wszyscy chętni – jeśli ktoś przyniesie własne szczepki, na wymianę może wziąć z biblioteki o jedną więcej, niż sam przyniósł. Jeśli ktoś przyjdzie bez szczepek, może zabrać sadzonkę jednego kwiatka. Obecnie na miłośników roślin doniczkowych czekają m.in. grubosze, skrzydłokwiaty, fikusy i geranium.

W kąciku z roślinami bibliotekarze przygotowali także „zieloną literaturę” – książki o uprawie roślin, ich rozmnażaniu, pielęgnacji.

Bardzo nas cieszy to, że rośliny wywołują w ludziach tak wiele ciepłych, dobrych emocji. W kąciku z roślinami toczy się wiele wspaniałych rozmów, wymiana myśli i spostrzeżeń o wybranych roślinach. Kwiaty wywołują w ludziach wiele ciepłych, dobrych emocji i wspaniale komponują się z książkami

– powiedziała Palkowska-Beczyńska.

Ten kącik to taki mały ukłon w stronę natury, dbania o nasze otoczenie. Rośliny na wymianę trzymamy w słoiczkach z wodą, by nadać wykorzystanym już naczyniom nowe funkcje, w kąciku wykorzystujemy stare skrzynki, które pomalowaliśmy. Sami rozmnażamy niektóre szczepki, by mieć więcej kwiatów na wymianę dla czytelników

– przyznała Palkowska-Beczyńska.

Akcja adopcji roślin z biblioteki potrwa do listopada, tak, by przenoszenie ich z czytelni do domów było bezpieczne, nie narażało kwiatów na zmarznięcie.

Jeśli czytelnikom spodoba się taka forma naszej działalności w przyszłym roku obudujemy ją także innymi działaniami. Na razie chcemy ocenić, czy czytelnicy są zainteresowani roślinami

– wyjaśniła bibliotekarka.

Akcja wymiany roślin w bibliotece zrodziła się z pasji pań pracujących w bibliotece, które najpierw między sobą wymieniały się szczepkami. Z czasem uznały, że warto ich pasją zainteresować także czytelników.

 

Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: K. Ośko