Rajd Warmiński za nami. Polacy na podium

Bułgarska załoga Gryazin/Aleksandrow jadąca Citroenem C3 wygrała Rajd Warmiński. Rozgrywana w okolicach Olsztyna runda mistrzostw okręgu zgromadziła wielu czołowych kierowców, dla których był to trening przed Rajdem Polski.

Drugie miejsce zajęli Miko Marczyk/Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia).

Jeżeli chodzi o końcówkę jechaliśmy szybko. Na ostatniej pętli straciliśmy tylko około 5 sekund. Na testach przed rajdem miałem przygody i ciężko było od razu ruszyć od razu na 110 procent. Dla wszystkich była to rozgrzewka i trening przed 50 Orlen Rajdem Polski. Mam jeszcze kilka dni. Liczę, że jeszcze wejdziemy na wyższy poziom prędkości

– powiedział.

Najszybszą załogą z regionu byli olsztynianie – Adrian Chwietczuk/Daniel Siatkowski. Jadąc Skodą Fabią zajęli w rajdzie 4 miejsce. Kierowca nie był do końca zadowolony z tempa.

Zrobiłem błąd. Wybrałem długą skrzynię. Straciłem mnóstwo czasu na tych przełożeniach. Nie do końca pasowały mi ustawienia, które sobie wypracowałem

– podkreślił.

Liczna grupa kibiców dopingowała wracającego do rajdów po 20 latach Wojciecha Zaborowskiego. Kierowca ze Szczytna, tak jak przed laty był pilotowany przez Tomasza Malca. Pojechali Hyundaiem i20. W czasie przedrajdowych treningów nie uniknęli drobnego dachowania, ale udało się odbudować auto i stanąć na starcie.

Wczoraj troszeczkę nabałaganiliśmy. Leciutko zahaczyłem o wyrwę i przewróciło nas, ale na bardzo małej prędkości. W zasadzie tylko przetoczyłem się tym samochodem. Pierwszą pętlę pojechałem ostrożnie i chyba dlatego jestem na mecie

– zaznaczył.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: W. Jermakow
Redakcja: Ł. Sadlak