Cenne doświadczenie Konrada Dudzińskiego. Olsztyński pilot na mecie Rajdu Maroka
Olsztyński pilot na mecie trudnego, pustynnego rajdu. Konrad Dudziński zaliczył debiut w Rajdzie Maroka pilotujac Tomasza Baranowskiego w Toyocie Hilux.
Załoga ukończyła trwający niemal tydzień rajd na 65 miejscu w klasyfikacji generalnej. Zawodnicy przejechali półtora tysiąca kilometrów odcinków specjalnych.
Konrad Dudziński był bardzo zadowolony z debiutu w pustynnym rajdzie.
Rajd niewiarygodnie ciężki. Było wszystko. Problemu nawigacyjne, bardzo trudne odcinki z wieloma dziurami, kamieniami, urwiskami. Niejedna załoga sobie z tym nie poradziła. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Przede wszystkim dlatego, że udało się ukończyć zawody cało. Jeżeli chodzi o auto, to nie mieliśmy żadnych problemów. Oczywiście zdarzały się problemy nawigacyjne.
Załoga Baranowski/Dudziński jechała Toyotą obsługiwaną przez olsztyński zespół KRally. Rajd rozgrywany był miedzy Marrakeszem a Regionem Wschodnim, przez Zagorę.
Klasyfikację generalną wygrał Nasser AlAttiyah, zdobywając tym samym tytuł Mistrza Świata. W klasie challenger przez cały rajd dominowała rodzina Goczałów, a finalnie tę klasę wygrał Eryk Goczał.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: W. Jermakow
Redakcja: Ł. Sadlak