„Rewolucja zwierząt” wraca na deski Teatru Jaracza
Na deski teatru im Stefana Jaracza wraca na chwilę, a już niedługo, bo w maju na trochę dłużej spektakl w reżyserii Giovanny Castellanos na podstawie sztuki Radosława Paczocha „Rewolucja zwierząt”. Jest to kontynuacja „Folwarku zwierzęcego” George’a Orwella.
„Rewolucja zwierząt” to przede wszystkim uniwersalna opowieść o władzy. Świadomie prowokuje i przerysowuje tendencje, by skłonić do myślenia. Spektakl jest też rodzajem terapii – mówi reżyser:
Ludzie wychodzą wzruszeni, płaczą. Dla mnie to jest nieprawdopodobna siła. Czuję wtedy, że cele teatru zostały spełnione, że było te spotkanie, że coś się wydarzyło. Nigdy po żadnym spektaklu nie dostałem tylu wiadomości na Facebook’u. Napisało do mnie wiele osób, o różnych poglądach. Wiele z nich nie znam. To nie jest tak, że opowiadamy się po jednej stronie, staramy się nabierać dystansu.
Posłuchaj rozmowy
(A.Kulik/A.Podbielska)