Robert Szaj o powrocie polskiego astronauty: technologia SpaceX to kosmiczna niezawodność
Sławosz Uznański-Wiśniewski, polski astronauta, szczęśliwie powrócił na Ziemię po 18-dniowej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Gościem audycji „Najlepsza Pora Dnia” Radia Olsztyn był Robert Szaj, popularyzator astronomii z Fundacji Nicolaus Copernicus i właściciel Obserwatorium Astronomicznego w Truszczynach, który podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat misji i jej znaczenia dla Polski. Mówił również o kulisach powrotu astronauty.
Robert Szaj podkreślił niezawodność technologii wykorzystywanej przez SpaceX, firmę Elona Muska, odpowiedzialną za loty na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Rakiety Falcon 9 startowały już kilkaset razy i tak naprawdę są niezawodne. Kapsuły Dragon zawiozły w kosmos już kilkadziesiąt osób. W związku z tym one też są niezawodne
– mówił Szaj, uspokajając obawy związane z manewrami na orbicie. Dodał, że cały proces lądowania jest dopracowany do perfekcji i przebiega w dużej mierze automatycznie, a astronauci pełnią funkcję pasażerów.
Kapsuła, kierowana przez komputery, precyzyjnie wchodzi w atmosferę, a spadochrony otwierają się w odpowiednim momencie, by wyhamować ją do bezpiecznej prędkości lądowania na wodach Pacyfiku. Widowiskowość takich wydarzeń sprawia, że są one oglądane z zapartym tchem, choć Robert Szaj przewiduje, że w przyszłości starty rakiet mogą stać się równie powszechne, jak przyjazd autobusu na przystanek.
Podczas 18-dniowej misji Sławosz Uznański-Wiśniewski poświęcił 95 godzin na realizację 12 polskich eksperymentów oraz czterech innych działań edukacyjnych i komunikacyjnych. Wyniki tych badań trafią teraz do polskich uczelni i firm.
Mam tylko nadzieję, że jako Polska nie pozbyliśmy się tych najważniejszych, czyli majątkowych praw do wyników tych eksperymentów, bo to one w przyszłości, te majątkowe prawa, mogą zamienić się na patenty i na wdrożenia
– mówił Robert Szaj, zwracając uwagę na kluczową kwestię praw własności. To właśnie te wdrożenia, wynikające z eksperymentów, mają generować przychody dla polskiej gospodarki i budżetu państwa.
Wśród przeprowadzonych badań, jak podkreślił Szaj, „kilka z nich naprawdę ma znaczenie światowe”. Nie są to eksperymenty wyłącznie dla Polski, ale mają służyć przyszłym, dużym misjom kosmicznym w kierunku Księżyca czy Marsa. Mogą również przyczynić się do rozwoju nowych gałęzi technologii, elektroniki czy informatyki.
Sławosz Uznański-Wiśniewski, po krótkim przystanku w Houston na badania, zmierza do Europejskiego Centrum Astronautów pod Kolonią.
Posłuchaj rozmowy z Robertem Szajem
Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Niebojewska