Ulicami Elbląga przeszedł Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Ulicami Elbląga, po raz dziewiąty, przeszedł Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, zorganizowany przez środowiska patriotyczne Polski północnej.

Jak podkreślał jeden z organizatorów marszu Jacek Gierwatowski, od żołnierzy wyklętych możemy uczyć się miłości do ojczyzny i heroizmu.

Chcemy ich upamiętnić, bo to są nasi bohaterowie, którzy ginęli przez wiele lat z bronią w ręku. Tak jak sierżant Stryjewski, czy major „Łupaszka”

– mówił.

Alicja Siałkowska ze Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych jest przekonana, że pamięć o żołnierzach polskiego podziemia antykomunistycznego należy kultywować.

To nasze święto, święto naszych weteranów, wspaniałych ludzi, którzy przeżyli ciężkie chwile w życiu. Ukrywali się po wojnie, a teraz nareszcie jest ich święto. Ich, niestety, jest już bardzo mało

– stwierdziła.

Zdaniem jednego z uczestników marszu Tomasza Chlasty, pamięć o żołnierzach wyklętych nie może zaniknąć.

Wierzymy w polskie wartości, czcimy polskich bohaterów, którzy oddali życie za to, żebyśmy dziś mogli żyć w wolnym kraju

– mówił.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest od 1 marca 2011 roku. To data symboliczna. Tego dnia w 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki.

Posłuchaj relacji

Autor: M. Rozbicka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy