Urzędy pracy dostosowują się do rynku pracy. Co to oznacza?
Jeszcze kilka lat temu oferowały grupowe szkolenia. W efekcie na rynku pracy było więcej chętnych na dane stanowisko, niż wolnych miejsc. Teraz urzędy pracy dostosowują ofertę szkoleń do potrzeb rynku.
Teraz, zwłaszcza w mniejszych powiatach lub tych z dużą stopą bezrobocia, stawia się na indywidualne szkolenia.
Wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bartoszycach Bożena Florek mówi, że polega to na tym, że bezrobotny znajduje pracodawcę, który potrzebuje osoby po przeszkoleniu zawodowym. Wtedy urząd pracy indywidualnie szkoli każdą osobę.
W większych aglomeracjach funkcjonują też szkolenia grupowe. Dodatkowo bezrobotny musi wcześniej porozmawiać z doradcą zawodowym – przyznaje Beata Januszczyk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szczytnie.
Na koniec stycznia stopa bezrobocia w naszym regionie wynosiła 9,3 procent, z czego np. w Olsztynie zaledwie 2,1 procent, a w powiecie bartoszyckim ponad 20 procent.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy