Aktualności, Giżycko, Regiony
W Giżycku odbyły się centralne obchody Dnia Weterana
Na Mazurach od piątku (26 maja) trwały obchody Dnia Weterana. To spotkanie żołnierzy, którzy uczestniczyli w zagranicznych misjach.
Dzień Weterana i Działań poza Granicami Państwa jest obchodzony od 5 lat. Święto ma, oprócz uhonorowania, również pokazać problemy weteranów i ich rodzin, szczególnie tych, którzy zostali ranni w czasie pełnienia służby.
Franciszek Jurgielewicz mieszka w Gołdapi. Był na 7. zmianie w Afganistanie i został poważnie ranny
Żołnierzy, którzy z okazji obchodów Dnia Weterana uczestniczyli w zawodach strzeleckich w Gaudynku pod Orzyszem odwiedził wczoraj (27 maja) Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz.
Dziś (28 maja) w Giżycku odbył się uroczysty apel z udziałem wiceministrów MON i MSWiA, a na Placu Piłsudskiego trwa Piknik Weterana. Medale i wyróżnienia z rąk przedstawicieli MON i MSWiA otrzymało 48 żołnierzy oraz 43 funkcjonariuszy.
Status weterana ma w kraju około 17 tysięcy osób, a wśród nich jest także spora grupa poszkodowanych w trakcie służby za granicą – mówił w Giżycku wiceminister obrony narodowej Bartłomiej Grabski
List do uczestników i organizatorów uroczystości skierował prezydent Andrzej Duda. Wyrażając wdzięczność weteranom i ich rodzinom, zwierzchnik sił zbrojnych zapewnił, że obchodzone święto to dowód, że państwo polskie pamięta o osobach, które brały udział w misjach gdzie kładły na szali własne życie lub zdrowie.
– Żołnierze, którzy odnieśli rany podczas zagranicznych misji służąc ojczyźnie, powinni mieć szansę zostać w wojsku – tak mówił w Giżycku podczas centralnych obchodów Dni Weterana generał Jarosław Gromadziński, dowódca 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, który sam uczestniczył w trzech misjach:
– W ten symboliczny sposób wyrażamy nasz szacunek dla uczestników operacji wojskowych i wojennych, stabilizacyjnych, pokojowych i humanitarnych. Uczestnicząc od 1953 roku w misjach potwierdzamy, że Polska jako część wspólnoty międzynarodowej czuje się odpowiedzialna za kwestie bezpieczeństwa światowego – napisał prezydent w liście odczytanym w Giżycku przez gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego, dyrektora departamentu zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi w BBN.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Sebastian Chwałek, dziękując weteranom, ocenił, że funkcjonariusze którzy narażali swoje zdrowie i życie, zapewniając bezpieczeństwo także poza granicami kraju, w ten sposób okazali profesjonalizm, sumienność i odpowiedzialność polskich służb za granicą.
– W waszym przypadku słowo służba nabiera zupełnie innego wymiaru, innego znaczenia – podkreślił.
Po apelu na placu Piłsudskiego odbyła się prezentacja oddziałów wojskowych. Uczestniczyli w niej żołnierze z Polski, a także z USA, Wielkiej Brytanii i Rumunii, służący w batalionowej grupie bojowej NATO, która w marcu trafiła do garnizonów w Orzyszu i Bemowie Piskim i podlega giżyckiej brygadzie. Uroczysty apel poprzedziła polowa msza święta w intencji weteranów.
Biskup polowy Wojska Polskiego gen. bryg. Józef Guzdek podkreślał w homilii, że chrześcijanie mają obowiązek angażowania się w przemiany świata i czynnego udziału w walce ze złem. Jak mówił, w historii ludzkości obojętność i tolerowanie agresji wielokrotnie stawały się niestety przyczyną tragedii jednostek, społeczeństw i narodów.
– Pełniąc zadania stróżów pokoju i międzynarodowego bezpieczeństwa daleko poza granicami kraju wypełnialiście ewangeliczne prawo miłości bliźniego, nierzadko w sposób heroiczny – powiedział do weteranów.
Przypomniał, że w wielu miejscach nadal trwają konflikty zbrojne i giną ludzie. Dlatego – jak ocenił – świat wciąż potrzebuje tych, którzy składając przysięgę na wojskowy sztandar z wypisanymi na nim słowami „Bóg, Honor, Ojczyzna”, będą gotowi i zdecydowani, aby w obronie najwyższych wartości nie szczędzić własnej krwi, a nawet życia. Za szczególnie cenną w tym kontekście uznał organizowaną w związku z Dniem Weterana akcję honorowego krwiodawstwa. Zaapelował do wiernych, żeby się w nią włączyli. Kampania pod hasłem „W boju i w potrzebie krwi nie szczędząc” trwa od kilku dni w wielu garnizonach w Polsce.
Od lat 50. XX wieku w misjach zagranicznych wzięło udział ponad 100 tysięcy żołnierzy i kilka tysięcy funkcjonariuszy z Polski. Podczas służby i pracy w kontyngentach poległo około 120 Polaków.
(W.Chromy/PAP/K.Piasecka)